Tak wysoki wynik nie odzwierciedla jednak tego, co działo się na boisku. Jeszcze do 24 minuty, ku uciesze ostrowieckiej publiczności był remis 11 do 11, niestety końcówka pierwszej połowy należała do gości. W ostatnich sześciu minutach tej części tarnowianie zdobyli aż osiem bramek, szczypiorniści KSZO zdołali odpowiedzieć zaledwie dwoma trafieniami. Pierwsze dziesięć minut drugiej połowy to ponownie gra typu bramka za bramkę. Goście mając jednak w zanadrzu zapas bramek wypracowany w pierwszej części grali nieco spokojniej i w 44 minucie zdołali wyjść na dziewięciobramkowe prowadzenie, którego nie oddali już do końca meczu.
- Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa - powiedział po meczu Ryszard Tabor, trener SPR PWSZ Tarnów. - Przyjechaliśmy tutaj w celu zdobycia punktów, udało nam się to, chociaż szczególnie w pierwszej połowie spotkanie było dla nas trudne. W końcówce pierwszej części ten wynik zrobił się dla nas korzystniejszy i grało się nam troszkę łatwiej. Niemniej jednak wcale to nie był łatwy mecz. Popełniliśmy trochę niepotrzebnych błędów w momencie wysokiego prowadzenia, co nam się nie powinno zdarzyć, ale cieszymy się, że w pewnym momencie potrafiliśmy przechylić szalę na swoją korzyść i potem kontrolowaliśmy to spotkanie. Myślę że zasłużenie wygraliśmy.
- Podstawą jest to, żeby walczyć do końca, nie poddawać się, nie spuszczać głowy. Nie udało nam się, niestety porażka - stwierdził po meczu skrzydłowy KSZO Odlewnia Filip Chmielewski.
- Znamy klasę przeciwnika. To mocny rywal, aspirujący do wyższej klasy rozgrywkowej - przyznał trener KSZO ODLEWNIA Tomasz Radowiecki. - Dzisiaj pokazali to na boisku, aczkolwiek moja drużyna zagrała ambitnie. Do końca walczyliśmy o każdą bramkę, o każdą piłkę. Odnieśliśmy porażkę, po której musimy wyciągnąć wnioski, wiemy nad czym pracować. Na pewno naszą porażką w dzisiejszym meczu była gra w defensywie, ponieważ straconych 41 bramek to dużo za dużo. Z przodu było ok. Normalnie, jak rzuca się trzydzieści bramek i więcej to taki mecz powinno się wygrać. Gratuluje drużynie gości, trenerowi, zawodnikom, życzę im powodzenia na dalszym placu boju. Na rewanż do Tarnowa pojedziemy jeszcze mocniej zmotywowani, zmobilizowani. Mamy młody zespół, w tym dzisiejszym spotkaniu wygrało doświadczenie, rutyna chłopaków którzy się obijali nawet o grę w ekstraklasie.
KSZO ODLEWNIA OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI - SPR PWSZ TARNÓW 31:41 (13:19)
skład KSZO: Piątkowski, Kijewski, Baran, Chmielewski(5), Falasa (9), Jeżyna(3), Bysiak(3), Włoskiewicz(4)Tomasz Radowiecki, Hubka, Grabowski(3), Zielonko(2), Jagiełło, Cukierski, Kogutowicz(1), Granat(1), Telka.
W tabeli po czterech kolejkach ostrowczanie (6 pkt) spadli na ósme miejsce. W następną sobotę (20 październik) nasz zespół wyjeżdża na spotkanie z liderem rozgrywek AZS AWF Biała Podlaska (11 punktów). Początek spotkania w Białej Podlaskiej o godzinie 18.
