Mój dziadek był kowalem w Mirogonowicach,w których się urodziłem oczywiście już za komuny.Skromne ale wspaniałe dzieciństwo .Nie było mowy o nudzie ,dwa stawy,rzeka,park i właśnie ten wspominamy sad.Moge tez potwierdzić ze tak był tez widziany i mojej rodzinie „pracowity i skromny”