Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Inżynier Iwaszkiewicz zwany Marmurkiem cz. II

Inżynier Iwaszkiewicz zwany Marmurkiem cz. II

Wczoraj publikowaliśmy pierwszą część tej ciekawej biografii.

http://swietokrzyskie.cozadzien.pl/ostrowiec/inzynier-iwaszkiewicz-zwany-marmurkiem-cz-i/48159

Dziś ciąg dalszy.

Iwaszkiewicz był osobą głęboko wierzącą, mocno zaangażowaną w ostrowieckie życie religijne. Kiedy w latach 20. i 30. XX w., w okresie probostwa ks. Wacław Wodecki i ks. Tadeusza Szubstarskiego, był rozbudowywany kościół św. Michała Archanioła w Ostrowcu, wszedł w skład Komitetu Budowy, a właściwie Komitetu Przebudowy Kościoła, który wspierał obu proboszczów w tym dziele.

Dzięki jego ofiarności i zabiegom zostały wykonane fundamenty pod kościół na Piaskach, którego budowę rozpoczęto w 1938 r. On też w znacznej mierze sfinansował budowę pierwszej części świątyni, którą stanowiła kaplica, tzw. „mały kościółek”, poświęcona 15 listopada 1942 r. przez ks. bpa Jana Kantego Lorka pw. Matki Bożej Saletyńskiej; w tym dniu została odprawiona w intencji ofiarodawców pierwsza msza św.

Iwaszkiewicz miał swój wkład w budowie kościoła w Bodzechowie, który był wznoszony w okresie od kwietnia do listopada 1937 r. Gdy przystąpiono do stawiania świątyni zaofiarował, jako dyrektor huty, z kopalni Krzemionki kilka wagonów piasku.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Największy udział miał jednak w dziele budowy kościoła Najświętszego Serca Jezusowego (NSJ) w Ostrowcu, zwanego hutniczym lub fabrycznym. To dzięki niemu w głównej mierze doszło do wybudowania świątyni.

O potrzebie budowy w Klimkiewiczowie kościoła czy choćby kaplicy mówiło się co najmniej od początku XX w. W tej sprawie poczynione nawet pewne kroki (uzyskano stosowne zezwolenia, sporządzono plany obiektu), jednak z różnych przyczyn plany te były odsuwane na przyszłość. Momentem przełomowym dla losów kościoła hutniczego okazał się rok 1931. 15 maja tego roku ZO odwiedził ks. bp Włodzimierz Bolesław Jasiński. Podczas obiadu, wydanego przez zarząd fabryki, zachęcał dyrekcję do natychmiastowego wzniesienia kaplicy, względnie kościoła. Słowa biskupa zrobiły wielkie wrażenie na Iwaszkiewiczu. Postanowił on urzeczywistnić prośbę biskupa i przeznaczyć na ten cel swoją jubileuszową nagrodę otrzymaną od dyrekcji ZO na 25-lecie pracy w wysokości 25000 zł. Decyzja Iwaszkiewicza została bardzo entuzjastycznie przyjęta przez ogół. Pracownicy ZO oraz Komitet Aprowizacyjny z personelem zebrali dodatkowo kilka tysięcy złotych. Dzięki temu udało się uzyskać ponad 28 tys. zł. Iwaszkiewicz uzupełnił tę kwotę do 30000 zł. Cała ta suma dała zaczątek funduszowi na rzecz budowy świątyni w Klimkiewiczowie, która ruszyła jesienią 1931 r.

Jako główny sponsor Iwaszkiewicz wszedł w skład Komitetu Budowy Kościoła, który nadzorował prace wokół jego wznoszenia, a te posuwały się szybko. 2 października 1932 r. ks. bp W. Jasiński poświęcił nowo wybudowany kościół pw. NSJ i celebrował w nim pierwszą mszę św., a dekretem z 28 grudnia 1933 r. podniósł go do rangi kościoła parafialnego.

Po wystawieniu świątyni Iwaszkiewicz wszedł w skład Komitetu Kościelnego. Do końca swoich dni czynnie uczestniczył w życiu kościoła i parafii.

Był członkiem Akcji Katolickiej i współzałożycielem Parafialnej Kasy Bezprocentowej, zarejestrowanej w 1938 r.

Jako główny fundator kościoła wraz z rodziną zasiadał w nim w pierwszej ławce po prawej stronie. Na tym miejscu była umieszczona tabliczka z nazwiskiem, a na filarze zainstalowana została specjalna żarówka oświetlająca.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Iwaszkiewicz – jak wspominał W. Włostowski – „każdy dzień rozpoczynał krótką modlitwą w kościółku. Dopiero potem wchodził do biura głównego do zakładu. Ale nie szedł do dyrektorskiego gabinetu, lecz na teren fabryki, by wsłuchać się w jej puls. Po obejściu najdalszych zakamarków rozpoczynał urzędowanie. Pracownicy ZO nadali mu przydomek „Marmurek”.

Nie tylko M. Iwaszkiewicz, ale również jego żona, Stanisława, należała do osób mocno zaangażowanych w życie społeczne i religijne miasta. Jej nazwisko figuruje na liście członków-założycieli ostrowieckiego oddziału Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego w 1913 r. Była zrzeszona w Kole Przyjaciół Harcerstwa w Ostrowcu.

Po wybudowaniu kościoła NSJ dbała o jego wystrój, ubierała ołtarze haftowanymi własnoręcznie obrusami i kwiatami z ogrodu. Była przewodniczącą Stowarzyszenia Pań Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo przy parafii NSJ, założonego w 1934 r., członkiem Akcji Katolickiej.

Zmarła 24 grudnia 1970 r. Została pochowana na cmentarzu w Szewnie, obok swoich teściów. Trzy tygodnie później, dołączył do niej Mieczysław. Zmarł 20 stycznia 1971 roku. Pogrzeb odbył się 23 stycznia. Według relacji ks. Floriana Rafałowskiego władze miasta zezwoliły na przejście konduktu pogrzebowego z kościoła NSJ na cmentarz w Szewnie. Zarząd huty nie pozwolił za to orkiestrze zakładowej wziąć udziału w pogrzebie. Jednak w czasie przejścia konduktu grały dwie orkiestry dęte. Obrzędom pogrzebowym przewodniczył i szedł na cmentarz ks. bp Walenty Wójcik. Zgodnie ze swą ostatnią wolą M. Iwaszkiewicz spoczął na cmentarzu w Szewnie, obok rodziców.

 

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy