Otwarcie odnowionego Teatru im. Stefana Żeromskiego jest długo wyczekiwanym nie tylko przez teatromanów. Na łamach naszego portalu ukazywaliśmy już zdjęcia we wnętrzach na różnych etapach budowy. Spekulacje o tym, czy ta instytucja kultury zostanie otwarta w zaplanowanym terminie, pojawiły się wraz z rezygnacją z funkcji dyrektora Michała Kotańskiego. O sprawie można przeczytaj tutaj:
Ten temat zdaje się już być za nami. Wygląd teatru to już inna kwestia. Jak każdy budynek przy ulicy Sienkiewicza, wpływa na architekturę centrum miasta Kielce. Wiadomo więc, że to ważna decyzja.
W marcu 2023 roku dyrektor mówił o trudnej dyskusji, co do projektu fasady zaadoptowanej kamienicy. Poprzedni konserwator zabytków nie wyraził zgody na pierwotny projekt nowoczesnej formy przedniej ściany. Miał znacząco wyróżniać się spośród innych budynków. Po zmianie na stanowisku konserwatora wciąż opracowywano projekt tak, żeby chronił układ urbanistyczny, czyli rytm kamienic - Staramy się znaleźć takie rozwiązania, żeby wpisywały się w zapisy ochrony zabytków, ale też, żeby udało się zbudować coś, co będzie ciekawą architektoniczną propozycją - mówił wtedy Kotański.
Koncepcję fasady przygotowała pracownia WXCA z Warszawy. Dziś, niedługo przed otwarciem, nie ma już rusztowań. Zabrane zostały ogrodzenia. Widać już efekt końcowy elewacji. W mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja na temat walorów estetycznych. Jednym osobom, budynek przypomina zakład karny, innym garaż. Adrianna podejrzewa, że ściana ma być wykorzystana "do zabudowy reklamowej". Komentarze są mocno niepochlebne - Koszmarek, kloc z dziwną elewacją w miejsce dawnej kamienicy. Brak okien i to coś dziwne na dole totalnie nie pasuje do zewnętrznej ściany teatru - wyraziła opinię Sylwia. W obronie stanął jednak między innymi Leszek - Każdy szanujący się teatr ma neon więc i nasz kielecki też będzie miał neon i specjalną oprawę. Na to jednak trzeba poczekać gdyż wszystko kosztuje i wymaga trochę czasu - napisał.
Jak to się stało, że budynek przyjął właśnie taką stylistykę?
- Było ponad sto wersji tej kamienicy. W porozumieniu ze Świętokrzyskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków ostatecznie został ten obecny. Miał on być przy tym funkcjonalny. Tam znajduje się cała technologia i zaplecze dużej sceny. Okna nie miałyby tutaj zastosowania - wyjaśnia Paulina Drozdowska, rzecznik teatru. - To świadomy zabieg. Ma się mocno odróżniać , zaznaczać, że jest to scena. Tego typu zderzenia pojawiają się często we współczesnej architekturze i w zamierzeniu mają prowokować do zatrzymania się i zaznaczenia obecności teatru w miejskiej tkance - dodaje.
Pierwszy koncert na dziedzińcu przy ul. Sienkiewicza 32, już 23 sierpnia 2024 roku. Wystąpi znakomita islandzka wokalistka Sóley. Teatr zaprezentuje w pełni swoje włości już 28 września. Na otwarcie Dużej Sceny zaplanowano spektakl „Widnokrąg” Wiesława Myśliwskiego w reżyserii Michała Kotańskiego, dyrektora teatru.
Więcej o programie tutaj: