Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Jedna kolizja, a trzech braci

Jedna kolizja, a trzech braci

Kolizja miała miejsce przed godziną 11:00. W radiowozie podróżowało trzech policjantów, którzy na co dzień służą w Komendzie Wojewódzkiej oraz jednostkach w Skarżysku-Kamiennej i Ostrowcu Świętokrzyskim. Po uderzeniu w ich pojazd, jeden z funkcjonariuszy wysiadł, aby sprawdzić sytuację i pomóc kierowcy mazdy. Po upewnieniu się, że nikomu nic się nie stało, zgłosił zdarzenie dyżurnemu.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Kierowca mazdy, który początkowo zapewniał, że nic mu się nie stało, niespodziewanie zaczął uciekać pieszo. Dwóch funkcjonariuszy natychmiast ruszyło w pościg, a trzeci zajął się zabezpieczeniem miejsca wypadku oraz pasażerem pojazdu. Po chwili uciekinier został zatrzymany. Mężczyzna nie miał dokumentów tożsamości, ale podał dane osobowe, które okazały się fałszywe.

W trakcie rozmowy telefonicznej z matką 14-letniego pasażera mazdy, funkcjonariusze dowiedzieli się, że nie była ona świadoma, iż sprawca kolizji to jej syn Dawid. Kobieta stwierdziła, że „Dawida nie ma”, co wzbudziło podejrzenia co do tożsamości uciekiniera. Po przeszukaniu pojazdu okazało się, że dokumenty należą do innego z braci – Mateusza. Po weryfikacji w bazach danych policji, ujawniono, że 27-latek był poszukiwany do odbycia kary dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności za oszustwo.

Po zakończeniu czynności przez drogówkę, pojazdy zostały zabezpieczone, a uczestnicy kolizji wrócili do domów lub jednostek policji. 27-letni mężczyzna, który odpowie zarówno za spowodowanie kolizji, jak i fałszywe podanie danych, trafił do aresztu, by odbyć karę więzienia.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Polecamy