Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Uczony i gospodarz cz. I

Uczony i gospodarz cz. I

Józef Wojciech Gołuchowski urodził się 11 kwietnia 1797 r. w Łączkach Kucharskich. Pochodził ze starej rodziny ziemiańskiej herbu Leliwa, której gniazdem rodowym była wieś Gołuchów na Sandomierszczyźnie. Jego rodzicami byli: Jan Nepomucen i Honorata Eufemia Radziłowska.

Nauki na poziomie elementarnym Gołuchowski odbył najprawdopodobniej w szkole klasztornej u benedyktynów w Tyńcu. Potem kształcił się w słynnej Cesarsko-Królewskiej Terezjańskiej Akademii Szlacheckiej w Wiedniu. W 1817 r. podjął studia prawnicze na nowo założonym Królewskim Uniwersytecie Warszawskim.

Gdy w 1821 r. Uniwersytet Wileński ogłosił konkurs na wakującą katedrę filozofii, Gołuchowski postanowił ubiegać się o posadę. W krótkim czasie przygotował i zgłosił na konkurs rozprawę na zadany temat. Pomimo że nie miał zbyt dużych szans, zwyciężył. 1 czerwca 1821 r. Rada Uniwersytetu Wileńskiego w tajnym głosowaniu wybrała go na profesora nadzwyczajnego filozofii z pensją profesora zwyczajnego. Zgodnie z wymogami nominacja musiała być zatwierdzona przez rosyjskiego ministra wyznań religijnych i oświecenia publicznego Aleksandra Golicyna. Ten nie spieszył się z pozytywnym załatwieniem sprawy. Gołuchowski aż półtora roku czekał na zatwierdzenie nominacji.

Nie marnował jednak czasu. Jeszcze przed ogłoszeniem werdyktu w sprawie konkursu udał się w „uczoną” podróż zagraniczną. Dłuższy czas przebywał w Niemczech, gdzie spotkał się z wieloma tamtejszymi filozofami. Poznał i zaprzyjaźnił się m.in. z Friedrichem Schellingiem, jednym z czołowych przedstawicieli romantyzmu w filozofii niemieckiej. Pod jego wpływem ukształtował wówczas poglądy filozoficzne, które zawarł w rozprawie „Filozofia w stosunku do życia całych narodów i poszczególnych ludzi”. Dzieło to uważane jest za manifest romantyzmu w filozofii polskiej. Co ciekawe jego rok wydania – 1822 – zbiega się z przełomowym momentem w historii literatury polskiej, a mianowicie publikacją „Ballad i romansów” Adama Mickiewicza zwiastujących romantyzm.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

30 grudnia 1822 r. Golicyn podpisał w końcu nominację Gołuchowskiego na profesora nadzwyczajnego filozofii. Mimo to, na wymarzoną posadę uczony musiał jeszcze poczekać. Prowadzenie wykładów rozpoczął dopiero 27 października 1823 r.

Młody profesor szybko zdobył serca i umysły słuchaczy. Głoszone przez niego wykłady cieszyły się dużą popularnością i ściągały prawdziwe tłumy. Gromadziły nawet po 600 osób. Poza studentami słuchali ich wolni słuchacze z miasta, różnego wieku, stanu i profesji. Spory odsetek wśród nich stanowiły kobiety. Aby pomieścić wszystkich chętnych zajęcia odbywały się w wielkiej sali laboratorium chemicznego, będącej najobszerniejszą aulą uczelni. Jak podkreślali jego słuchacze, nauki głosił piękną polszczyzną, potrafił przy tym trudne treści wyłożyć w prosty, zrozumiały i przystępny sposób.

Popularność wykładów Gołuchowskiego szybko ściągnęła nań uwagę carskiej policji. Trzeba pamiętać, że w tym czasie toczyło się głośne śledztwo, nadzorowane przez wszechwładnego Nowosilcowa, zakończone licznymi aresztowaniami i rozbiciem organizacji filomacko-filareckiej.

Pomimo iż wykładom głoszonym przez Gołuchowskiego nie można było niczego zarzucić, władze carskie poddawały go kolejnym restrykcjom. W ich efekcie w styczniu 1824 r. utracił on katedrę filozofii i wraz z kilkoma innymi profesorami został wydalony z Wilna jako „persona non grata”. Świetnie zapowiadająca się kariera młodego uczonego została nagle przerwana.

Po przymusowym opuszczeniu Wilna Gołuchowski przybył do Warszawy, gdzie podjął współpracę z Towarzystwem Warszawskim Przyjaciół Nauk. Jego aktywność wywołała rychło niezadowolenie wielkiego księcia Konstantego. Nie chcąc narażać Towarzystwa na kłopoty zrezygnował z członkostwa.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Wkrótce po tym załamany, stłamszony, pozbawiony możliwości pracy naukowej, usunął się na boczny tor. Osiadł w majątku Grabacz, który zakupił w 1826 r. wraz z Magdaleną Gołuchowską, wdową po bracie Leopoldzie. Po krótkiej karierze naukowej, tak okrutnie przerwanej, a jakże się wspaniale zapowiadającej, zmienił całkowicie dotychczasowy styl życia. Z profesora akademickiego i uczonego stał się rolnikiem-ziemianinem. Odtąd poświęcił się całkowicie pracy na roli. Początki nowego fachu były trudne. Nie dość, że majątek znajdował się w opłakanym stanie, był zniszczony i zadłużony, to na dodatek ogień zniszczył budynki gospodarcze i browar. Zaprowadzając nowoczesne metody gospodarowania w krótkim czasie Gołuchowski doprowadził go do kwitnącego stanu. Przede wszystkim przestawił folwark na nowoczesny sposób gospodarowania. Zaprowadził płodozmian. Wzniósł gorzelnię. Postawił nowe murowane budynki gospodarcze, owczarnie, spichlerze, stodoły. Sam zaś mieszkał przy gorzelni, w kilku skromnych pokojach.

25 sierpnia 1830 r. w kościele pw. św. Wojciecha w Mominie, po uzyskaniu dyspensy od papieża, ożenił się z bratową, Magdaleną.

Ciąg dalszy jutro. 

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy