https://swietokrzyskie.cozadzien.pl/sport/kszo-1929-ostrowiec-sw-chelmianka-chelm-zdjecia/54929
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Chełmianka Chełm 2:0 (2:0)
1:0 Wojciech Trochim 22 min. karny
2:0 Szymon Stanisławski 84 min.
Skład KSZO: Lipiec – Kraśniewski (87 min. Persona) Dwórzyński, Majewski, Chudyba – P. Kaczmarek (69 min. Głaz), Mężyk (46 min. Zaklika), Trochim, M. Kaczmarek (87 min. Szydłowski) – Chrzanowski (90 min. Szymański), Stanisławski.
Zwycięstwo KSZO w spotkaniu z Chełmianką nie podlegało żadnej dyskusji. Pierwsza bramka padła po rzucie karnym podyktowanym za faul w 21 minucie na Marcinie Kaczmarku. Pewnym wykonawcą jedenastki był kapitan hutników Wojciech Trochim. Dziesięć minut później goście byli bliscy wyrównania, jednak w sytuacji sam na sam bramkarz KSZO Paweł Lipiec okazał się lepszy od napastnika z Chełma. Druga połowa przebiegała już całkowicie pod dyktando pomarańczowo-czarnych. W ciągu pięciu pierwszych minut tej części gry trzy świetne sytuacje miał bardzo aktywny Jakub Chrzanowski, najpierw po zagraniu Marcina Kaczmarka strzelił głową minimalnie niecelnie, następnie po kombinacyjnej akcji również z Marcinem Kaczmarkiem trafił w poprzeczkę, a w 50 minucie strzał z kilku metrów wybronili obrońcy Chełmianki. Ataki KSZO były bardzo groźne, natomiast przyjezdni próbowali swoich sil po kontrach, jedną z takich akcji przeprowadzili w 75 minucie, na posterunku stanął jednak golkiper KSZO. Minutę później świetną okazję zmarnowali gospodarze, po zagraniu Marcina Kaczmarka z piłką minął się Stanisławski. Ten sam zawodnik w 84 minucie już się nie pomylił i w sytuacji sam na sam wygrał pojedynek z bramkarzem Chełmianki, ustalając wynik spotkania na 2:0 dla KSZO. Więcej bramek już nie padło tego dnia na stadionie przy Świętokrzyskiej, jednak przez kilka ostatnich minut obydwa zespoły stworzyły jeszcze groźne sytuacje. W 90 minucie bliski zdobycia bramki był wprowadzony kilka minut wcześniej na boisko Bartosz Szydłowski, jego potężny strzał z kilku metrów niestety tylko obił słupek. Minutę później po dograniu Persony, ponownie przed szansą stanął Chrzanowski, to nie był jednak dzień naszego napastnika, jego strzał głową z bliskiej odległości minął bramkę gości.
- Chełmianka postawiła nam twarde warunki - mówił po spotkaniu trener KSZO 1929 Tadeusz Krawiec - karny, który po indywidualnej akcji wywalczył Marcin Kaczmarek, w dużej mierze nam pomógł. Dziś byliśmy bardzo zmęczeni po środowej potyczce ze Stalą Stalowa Wola, widać było to po zawodnikach. Bardzo cieszymy się z trzech punktów i myślę, że to będzie dobry prognostyk przed kolejnymi spotkaniami.
W innych ciekawszych spotkaniach Stal Stalowa Wola przegrała z Wisłą Sandomierz 0:1, Sokół Sieniawa pokonał ŁKS Probudex Łagów 2:0, Wisła Puławy zremisowała z Podhalem Nowy Targ 2:2 a najbliższy rywal KSZO, Wisłoka Dębica bezbramkowo zremisowała z Podlasiem Biała Podlaska.
W tabeli po trzynastu kolejkach prowadzi Wisła Puławy - 34 punkty, druga jest Wisła Sandomierz 28 punktów. ŁKS Łagów, który zgromadził 19 punktów, jest siódmy, KSZO z 15 punktami na dziesiątym miejscu, a rezerwy kieleckiej Korony na piętnastej pozycji.
W najbliższą sobotę zespół Tadeusza Krawca zagra w Dębicy z miejscową Wisłoką. Początek meczu o godzinie 15:30.