KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski — Cracovia II Kraków 1:2 (0:1)
0:1 Krystian Bracik 3 min 1:1 Szymon Stanisławski 74 min 1:2 Marcin Budziński 86 min.
Skład KSZO 1929. Lipiec - Kraśniewski, Majewski, Dwórzyński, M. Kaczmarek (Persona 89') - Chrzanowski (P. Kaczmarek 71'), Partyka, Paluch, Smuczyński (Nowak 71'), Zaklika (Głaz 71') - Stanisławski.
Można by powiedzieć, że ostrowczanie rozpoczęli mecz od 0:1, ponieważ już w trzeciej minucie, w ogromnym zamieszaniu pod bramką Pawła Lipca najlepiej zachował się Krystian Bracik i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Piłkarze KSZO próbowali odrobić straty, jednak uważnie grający z tyłu goście, rozbijali wszystkie ataki pomarańczowo-czarnych jeszcze przed polem karnym. Pod bramkę Cracovii udało się przedostać jedynie Stanisławskiemu, Chrzanowskiemu i Paluchowi, jednak strzały naszych zawodników były blokowane, lub niecelne. W 38 minucie piłkarze pasów, po kolejnym zamieszaniu pod bramką KSZO zdobyli drugą bramkę, jednak dobijający piłkę do bramki KSZO Sebastian Strózik znajdował się na pozycji spalonej i sędziowie bramki nie uznali. To były chyba jedyne dobre wiadomości dla kibiców naszego zespołu w pierwszej części spotkania. Minutę po tym zajściu ławkę trenerską musiał opuścić trener hutników Tadeusz Krawiec, który, otrzymał od sędziego Piotra Buraka z Zamościa czerwoną kartkę. Do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie piłkarzy z Krakowa.
Druga połowa meczu nie przyniosła wielu zmian w grze obydwu zespołów. W 67 minucie świetną sytuację na podwyższenie wyniku dla Cracovii zmarnował Strózik, który przegrał pojedynek sam na sam z Pawłem Lipcem. Kilka minut później zobaczyliśmy pierwsze zmiany w ostrowieckim zespole. Zmęczonych Chrzanowskiego, Smuczyńskiego i Zaklikę zamienili: Głaz, Nowak i Paweł Kaczmarek. Zmiany dały szybki efekt, w 74 minucie Szymon Stanisławski strzałem z bliskiej odległości wykończył atak KSZO i doprowadził do wyrównania. W końcówce obydwa zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Dla KSZO groźnie strzelali Paluch i Stanisławski, jednak bezskutecznie. Dla Cracovii, w 87 minucie akcję, na wagę trzech punktów przeprowadził kapitan zespołu Marcin Budziński, który przebojem zdarł się w pole karne ostrowczan i w sytuacji sam na sam pokonał rozpaczliwie interweniującego Lipca, ustalając wynik spotkania na 1:2.
Cracovia wywozi z Ostrowca bardzo ważne trzy punkty. KSZO po meczu spada z siódmego na dziewiąte miejsce, nasz zespół wyprzedziła Wisłoka Dębica i ŁKS Probudex Łagów. Liderem pozostaje Wisła Puławy. Kolejny mecz piłkarze KSZO zagrają w sobotę 20 marca w Stalowej Woli z tamtejszą Stalą. Początek o godzinie 14:00.
https://swietokrzyskie.cozadzien.pl/sport/rozlosowano-1-8-okregowego-pucharu-polski/56210