Ciekawe widowisko i pięć bramek oglądali kibice w Ożarowie gdzie miejscowy Alit podejmował piątą drużynę w tabeli Star Starachowice. Goście objęli prowadzenie już w 11 minucie, kiedy to na strzał z około 20-metrów zdecydował się Mariusz Fabjański. Piłkarze Alitu dążyli do wyrównania, a udało się to osiągnąć w 34 minucie. Rzut karny po zagraniu ręką jednego z obrońców Staru wykorzystał Damian Gardynik. Do przerwy utrzymywał się wynik remisowy 1:1. W drugiej części starachowiczanie zaatakowali trochę śmielej, efektem tego były bramki Dominika Sito w 60 minucie i Bartosza Szydłowskiego w 81 minucie. W końcówce nieco rozluźnieni prowadzeniem piłkarze Arkadiusza Bilskiego dali się zaskoczyć i bramkę na 2:3 zdobył Kacper Piechniak, który wykorzystał nieporozumienie bramkarza i obrońcy gości. Alit kończył mecz w dziesiątkę, w 85 minucie czerwoną kartkę za faul zobaczył bramkarz Przemysław Janowski. Z kolei w drużynie ze Starachowic zadebiutował były gracz III-ligowej Juventy Starachowice oraz Korony Kielce Karol Kopeć. Nowy nabytek w zespole trenera Bilskiego ostatnie kilka lat spędził kopiąc piłkę w bawarskich klubach za naszą zachodnią granicą.
Komplet wyników 11 kolejki Świętokrzyskiej IV Ligi:
- Neptun Końskie 3-3 Zdrój Busko Zdrój
- Alit Ożarów 2-3 Star Starachowice
- ŁKS Łagów 6-0 Naprzód Jędrzejów
- Nida Pińczów 0-1 Czarni Połaniec
- Granat Skarżysko-Kamienna 4-0 GKS Rudki
- Lubrzanka Kajetanów 2-0 Orlicz Suchedniów
- Wierna Małogoszcz 1-4 Pogoń 1945 Staszów
- GKS Nowiny 2-2 Spartakus Daleszyce
- Łysica Bodzentyn 3-1 Partyzant Radoszyce
W tabeli na prowadzeniu z 28 - punktami ŁKS Probudex Łagów, zespół Ireneusza Pietrzykowskiego imponuje skutecznością w jedenastu ligowych spotkaniach łagowianie dziewięć razy wygrywali, zanotowali również jeden remis i jedną porażkę, strzelając przy tym swoim rywalom 33 bramki, tracąc zaledwie 7. Drugi w tabeli jet Skarżyski Granat - 26 punktów. Starachowiczanie pozostali na piątym miejscu, a zgromadzili do tej pory 23 punkty. W bardzo trudnej sytuacji pozostają ożarowianie, zespół Pawła Rybusa zdobył zaledwie 10 punktów i zajmuje odległą 15 pozycję. Tabelę z pięcioma punktami zamyka Orlicz Suchedniów.
W Okręgówce bez większych niespodzianek. Lider Stal Kunów zanotowała kolejne spotkanie bez porażki. Tym razem zespół Rafała Jałochy bezbramkowo zremisował z Piaskowianką Piaski. W górę tabeli pnie się OKS Opatów, który po słabym początku rundy wygrał trzeci mecz z kolei. Podopieczni Dariusza Pietrasiaka pokonali 2:0 Unię Sędziszów i z 15 oczkami awansowali na siódme miejsce. Bez punktów zakończyli kolejkę piłkarze Kamiennej Brody i Świtu Ćmielów. Brodzianie ulegli na własnym boisku Zorzy Tempo Pacanów 2:3, obydwie bramki dla Kamiennej zdobył grający trener drużyny Marcin Dynarek. Natomiast piłkarze Świtu również na własnym boisku ulegli Wichrowi Miedziana Góra 2:5, dla Świtu trafiali Dawid Surowiec (bramka samobójcza) oraz Damian Rokita. W tabeli Kamienna z 9 punktami na 13 pozycji, Świt bez zmian ostatnie 16 miejsce z zaledwie jednym punktem.
Komplet wyników 9 kolejki Świętokrzyskiej Ligi Okręgowej:
- OKS Opatów 2-0 Unia Sędziszów
- Piast Stopnica 0-1 Victoria Skalbmierz
- Zenit Chmielnik 0-2 Hetman Włoszczowa
- Piaskowianka Piaski 0-0 Stal Kunów
- Świt Ćmielów 2-5 Wicher Miedziana Góra
- Sparta Dwikozy 0-0 Moravia Morawica
- Kamienna Brody 2-3 Zorza Tempo Pacanów
- Sparta Kazimierza Wielka 2-1 Klimontowianka Klimontów