- Sytuacja jest trudna dla wszystkich i to zrozumiałe, że jako obywatele odczuwamy niepewność. Jesteśmy świadomi tego, dlatego podjęliśmy kroki w takim kierunku, aby zapewnić mieszkańcom Kielc bezpieczeństwo i pewność, że będą mieć ciepło w domach – mówił prezydent, Bogdan Wenta.
- Mogę śmiało powiedzieć, że Kielce są w bardzo korzystnej sytuacji. Mamy zabezpieczone składy opału na cały sezon. Przedsiębiorstwu udało się zakupić węgiel według starych stawek cenowych. Podpisaliśmy również nowe warunki współracy z Polską Grupą Górniczą, dzięki czemu ceny będą znacznie niższe, niż te prognozowane na rynku. Możemy być zatem pewni, że różnica w cenach zatrzyma się na obecnym poziomie i nie będzie szczególnie odczuwalna dla mieszkańców – powiedział prezes MPEC, Arkadiusz Bąk.
Prezydent Kielc zwrócił również uwagę na ogrzewanie paliwem stałym placówek oświatowych i żłobków.
- Jakiś czas temu zaczęliśmy się zastanawiać, w jaki sposób można zaoszczędzić energię i jednocześnie by szkoły działały na normalnych zasadach. Największa ilość budynków oświatowych podłączona jest do sieci MPEC. To gwarantuje bezpieczeństwo 66 placówkom oświatowym. Zależy nam zoptymalizowaniu kosztów. Wprowadziliśmy najbardziej praktyczne oszczędności związane z wykorzystaniem energii potrzebnej na oświetlenie, czy na zasilenie różnych urządzeń. Przeprowadziliśmy też termomodernizacje, m.in. w Przedszkolu Samorządowym nr 5, czy w Szkole Podstawowej nr 28 na osiedlu KSM. Suma tych wszystkich działań pozwoliła po analizie zauważyć, że zmniejszyło się zapotrzebowanie na energię cieplną z MPEC i z innych źródeł – mówił wiceprezydent Marcin Chłodnicki.
Należy też dodać, że MPEC zakończył współpracę z osiedlem KSM. Oznacza to, że mieszkańcy tego osiedla, jak i osiedla Czarnockiego mogą odczuć wzrost kosztów za ciepło.
Zgodnie z obowiązującą od dnia 1 lipca 2022 r. nową taryfą szacowany wzrost cen energii cieplnej w Kielcach uplasuje się na poziomie 5% – 15 %, czyli poniżej stopy inflacji. Średnia zmiana taryfy to 9%.