Wszystkie ręce na pokład
Policyjna akcja „Znicz” ruszyła w piątek, 28 października, w całej Polsce. Jak mówił nadkom. Artur Putowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, czas obchodów Wszystkich Świętych dla funkcjonariuszy świętokrzyskiej drogówki zawsze oznacza mnóstwo pracy.
- W ubiegłym roku działania związane z Wszystkich Świętych trwały pięć dni. W tym roku potrwają sześć, czyli o jeden dzień dłużej – powiedział nadkom. Artur Putowski.
Zwracamy uwagę na znaki, słuchamy poleceń policjantów
- Co ważne, apelujemy do kierowców o to, aby zachowali rozwagę, nie szarżowali na drogach i zwracali uwagę na znaki. Szanowni Państwo, nie podróżujcie „na pamięć”. W rejonie wielu nekropolii została zmieniona organizacja ruchu. Drogi, które na co dzień funkcjonują jako dwukierunkowe, w tym okresie mogą być jednokierunkowe. Zależy nam na tym, aby usprawnić ruch, dlatego tak istotne jest stosowanie się do poleceń funkcjonariuszy i nie wchodzenia z nimi w słowne utarczki. Naprawdę, naszym celem jest wsparcie Państwa w bezpiecznym dotarciu do celu i równie bezpiecznym powrocie do domu – apeluje nadkom. Artur Putowski.
W tym okresie należy spodziewać się utrudnień na drogach. Możemy spodziewać się korków i tłoku w obrębie cmentarzy. W takich miejscach funkcjonariusze będą kierować ruchem samochodów.
- Pamiętajmy, że policjant kierujący ruchem jest swego rodzaju sygnalizacją świetlną. Jeżeli stoi przodem do nas, to „mamy czerwone światło” i nie możemy wjechać na skrzyżowanie. „Zielone światło” jest wtedy, kiedy stoi bokiem do nas. Z kolei podniesienie prawej ręki to „żółte światło”, które oznacza, że za moment nastąpi zmiana i trzeba się przygotować – tłumaczył naczelnik KWP w Kielcach i dodał, że dokładnie te same zasady dotyczą również pieszych.
Jednocześnie policjanci zachęcają do skorzystania z przejazdów komunikacją miejską.
- Może się okazać, że dojazd autobusem do celu będzie znacznie szybszy, niż nawet przy użyciu własnego auta. Autobusy dowiozą pasażerów bezpośrednio pod wybrany cmentarz, co może pozwolić na uniknięcie zatorów i problemów z parkowaniem – dodał nadkomisarz.
Więcej kontroli na drogach
W związku z natężeniem ruchu kierowcy mogą spodziewać się więcej patroli policyjnych na drogach. Funkcjonariusze będą kontrolować, czy podróżujący stosują się do przepisów oraz czy nie jadą „na podwójnym gazie”.
- Od razu przestrzegamy, że nie absolutnie nie będzie żadnej taryfy ulgowej dla osób stwarzających zagrożenie. Nie mogą na to liczyć szarżujący kierowcy, którzy przekraczają dozwoloną prędkość, ani osoby kierujące pod wpływem alkoholu, czy też zachowujący się nieodpowiedzialnie na drodze. Przypominam, że po zmianie przepisów w życie wszedł nowy taryfikator mandatów, zgodnie z którym za poważne przewinienia kierowca zapłaci więcej. Za tzw. „recydywę” przyjdzie zapłacić jeszcze bardziej surowo. Nie opłaca się tak ryzykować – przestrzega nadkom. Artur Putowski.
Piesi też powinni zadbać o swoje bezpieczeństwo
Odpowiedzialność i rozwaga obowiązuje również pieszych. Szczególnie w godzinach wieczornych i nocnych, kiedy widoczność jest ograniczona i mogą wystąpić niekorzystne warunki atmosferyczne.
- Zwracamy się z apelem również do pieszych, aby stosowali się do poleceń policjantów kierujących ruchem w miejscach największych zatorów. Aby ostrożne zachowywali się na przejściach dla pieszych i w godzinach wieczornych pamiętali o elementach odblaskowych. To bardzo ważne, bo mimo, że pieszy dostrzega nadjeżdżający pojazd, to należy pamiętać, że kierowca może nie zauważyć w porę pieszego. A w starciu z samochodem pieszy nie ma szans. Dbajmy o własne bezpieczeństwo – podkreślił nadkom. Artur Putowski.
Akcja "Znicz" potrwa do środy, 2 listopada.