Szanse na przemysłowy rozwój województwa świętokrzyskiego
Udział w spotkaniu wzięli przedstawiciele rządu, którzy zgodnie stwierdzili, że działalność Grupy Przemysłowej Industria ma szanse całkowicie zmienić oblicze dotychczasowego przemysłu. Nasz region może stać się poważnym potentatem, jeżeli chodzi o pozyskiwanie odnawialnych źródeł energii.
- Zbliżamy się do niskoemisyjnej, zielonej energii. Będziemy świadkami tego ważnego kroku naprzód. W tej perspektywie roztaczają się przed nami wielkie cele, które mają rozwijać nasze środowisko i otoczenie, by dojść do tej zielonej energii. Jako samorząd województwa będziemy wspierać takie inicjatywy – mówił marszałek województwa świętokrzyskiego, Andrzej Bętkowski.
- W świetle tych wyzwań, które mamy w tej chwili, czyli problemów z surowcami energetycznymi, problemów z paliwem do samochodów, możemy powiedzieć, że jest to niewątpliwie przyszłość, coś co będzie determinowało rozwój gospodarek w ciągu najbliższych dziesiątek, czy nawet setek lat. Należy się cieszyć, że świętokrzyskie staje w awangardzie tej tendencji. Stajemy się potentatem w rozwoju odnawialnych źródeł energii. Jako region mamy bardzo wiele do wniesienia w rozwój kraju – powiedział Piotr Wawrzyk, wiceminister Spraw Zagranicznych.
Poseł Krzysztof Lipiec podczas spotkania podkreślał, że uratowanie Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych było koniecznym krokiem, jaki należało przedsięwziąć. To dzięki temu możliwe stało się utworzenie Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej Industria.
„Zielony wodór” wielką szansą dla rozwoju regionu
Świętokrzyska Grupa Przemysłowa Industria ma na celu przeprowadzenie ekologicznej i nowoczesnej reindustrializacji naszego regionu, dzięki której „zielony wodór” stanie się jednym z pierwszych działań w kierunku uniezależnienia się od dostaw paliwa ze wschodu.
- Jesteśmy świadomi, że wojna na Ukrainie bardzo mocno odbiła się na cenach ropy i gazu. Co więcej, ich stałe dostawy stanęły pod znakiem zapytania. Dlatego w obliczu tych wydarzeń kwestia „zielonej transformacji” jest już sprawą nie tylko ekologii i ekonomii, ale przede wszystkim bezpieczeństwa energetycznego. Ten kryzys energetyczny tylko utwierdza nas w przekonaniu, że obrany przez nas kierunek był słuszny – mówił Szczepan Ruman.
- Docelowo chcemy całkowicie przejść na „zielony wodór”, żebyśmy w którymś momencie mogli powiedzieć, że mamy zeroemisyjną kopalnię. Uruchomiliśmy transport w oparciu o paliwoenergię, który już funkcjonuje i który już redukuje w stosunku do oleju napędowego emisję CO2 – dodał Szczepan Ruman.
Jak przekazała Magdalena Szczukiewicz, dyrektor ds. rozwoju i komunikacji marketingowej Świętokrzyskiej Grupy Przemysłowej Industria, planowo pierwszy wodór zostanie wyprodukowany w 2023 roku. W kolejnych latach planowane są szerokie działania mające na celu wzrost produkcji „zielonego wodoru”, a także utworzenie na terenie województwa zeroemisyjnych źródeł energii do roku 2030. Plany te zakładają, że redukcja emisji CO2 wyniesie około 400 tysięcy ton rocznie.
Centralny Klaster Wodorowy im. Braci Łaszczyńskich
Dotychczas funkcjonujący Świętokrzyski Klaster Wodorowy, z dniem 5 lipca, zmienił swoją nazwę, która od tej pory brzmi Centralny Klaster Wodorowy im. Braci Łaszczyńskich. Jak wyjaśniał Szczepan Ruman, prezes zarządu Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych, zmiana powodowana jest świadomością długoletniej historii istnienia Centralnego Okręgu Przemysłowego.
- Postanowiliśmy przemianować nasz klaster wodorowy i nadać firmie taką nazwę, która będzie nawiązywała do nowych, zdecydowanie szerszych działań, a jednocześnie zachowywała starą markę tradycyjnie prowadzonej przez nas działalności górniczej. Wierzymy, że powoli stajemy się świadkami prawdziwej rewolucji przemysłowej – tłumaczył Szczepan Ruman i dodał, że zmiana wynika z włączenia się w inicjatywę innych przedsiębiorstw spoza naszego regionu.
