Klasztor na Monte Cassino był główną linią obrony strony niemieckiej w południowej części Włoch. Pierwsze walki odbywały się 17 stycznia, kolejne w połowie lutego, ale aliantom nie udało się zająć wzgórza. Marcowe działania też nie przyniosły oczekiwanego skutku. Decydująca bitwa miała się rozpocząć w nocy z 11 na 12 maja. W bitwie brały udział wojska amerykańskie, francuskie, indyjskie, brytyjskie oraz 2. Korpus Polski, pod wodzą generała Władysława Andersa. Straty polskie w natarciu wyniosły odpowiednio 923 poległych, 2931 rannych i 345 zaginionych. Zwycięstwo otworzyło aliantom drogę do Rzymu.
- Należy podkreślić że żołnierze 2. Korpusu, we współpracy z sojuszniczymi jednostkami, osiągnęli cel niemożliwy do zrealizowania przez sojuszników w serii ataków w poprzednich miesiącach. Zmagania te były jednak okupione niezwykle wysokimi stratami. Po zakończeniu II wojny światowej większość żołnierzy 2. Korpusu pozostał na obcej ziemi, a niewielki odsetek wojaków wrócił do Polski. Osiedlali się w różnych częściach kraju: wielkich miastach, takich jak Kraków i Łódź, podlaskich i warmińsko-mazurskich wsiach lub na tzw. Ziemiach Odzyskanych (obszary dawnych Niemiec, np. Gdańsk, Pomorze czy Górny Śląsk). Kilkunastu rozpoznanych na ten moment zdecydowało o przyjeździe do Kielc ze względu na zamieszkałą niedaleko rodzinę lub z innych, nieznanych bliżej powodów - mówi pasjonat historii.
Daniel Piotrowicz zajmuje się poszukiwaniem miejsc spoczynku bohaterów spod Monte Cassino od początku 2024 roku. - W trakcie szukania nowych i odwiedzania znanych już mogił Powstańców Styczniowych oraz żołnierzy Wojska Polskiego, przypadkowo odnajdywałem kolejne pochówki. Byli to m.in.: st. strz. Edward Kmiecik z 13. Wileńskiego Batalionu Strzelców Rysie czy por. Henryk Woźnicki z 3. Karpackiego Batalionu Saperów. Dało mi to wystarczającą motywację do kontynuowania poszukiwań. Obecnie jestem w posiadaniu 18 potwierdzonych dokumentami mogił weteranów spod Monte Cassino. Brak otwartej i kompleksowej bazy danych nazwisk z miejscami pochówków utrudnia mi pracę - dodaje nasz słuchacz.
Wśród walczących pod Monte Cassino znajdowali się również rodowici kielczanie, jak Stanisław Wroński “Szwejo”, który po wojnie wrócił do Polski i został nauczycielem w I LO im. Stefana Żeromskiego w Kielcach, czy Władysław Basza, uhonorowany 14 odznaczeniami polskimi i brytyjskimi.
Poniżej znajduje się lista uczestników bitwy pod Monte Cassino, którzy po wojnie zostali pochowani na kieleckich cmentarzach oraz na Cedzynie:
Cmentarz Piaski
- Witold Dłubak
- Piotr Niezgoda
- Cmentarz Nowy
- Ryszard Florczyk
- Wacław Podolski
- Artymon Peterlewicz
- Stanisław Sowa
Cmentarz Stary
- Alfred Górski
- Edward Kmiecik
- Jerzy Pachelski
- Marian Poniewierski
- Stefan Stachura
- Henryk Woźnicki
- Stanisław Wroński
- Władysław Basza
- Franciszek Koprowski
Cmentarz Cedzyna
- Wojciech Durlik
- Mieczysław Siwanowicz
- Mieczysław Wachla
- Tadeusz Zawistowski