Niedzielne spotkanie pomiędzy Koroną Kielce a Rakowem Częstochowa wzbudzają ogromne emocje nie tylko w stolicy województwa świętokrzyskiego, ale także u stóp Jasnej Góry. Spotkanie, które odbędzie się na stadionie przy ulicy Limanowskiego 83, zostało wyprzedane na długo przed dniem meczu, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu i wielkiej mobilizacji kibiców obu drużyn.
Stadion Rakowa, mimo swojej popularności, ma pojemność jedynie 5500 miejsc, co w kontekście Ekstraklasy, pełnej emocji i rywalizacji o najwyższe lokaty, może budzić pewne rozczarowanie, zwłaszcza biorąc pod uwagę wielkość niektórych stadionów w polskiej lidze. Niemniej jednak, nie zmienia to faktu, że atmosfera na „Częstochowskim Kurniku” będzie gorąca, a kibice obu drużyn z pewnością zrobią wszystko, by wesprzeć swoje zespoły.
Wśród kibiców Korony Kielce panuje pełna mobilizacja przed tym spotkaniem. Stowarzyszenie Kibiców „Zjednoczona Korona” poinformowało, że wykorzystano całą pulę biletów do Częstochowy. Sektor gości, który pomieści 300 osób, zostanie zapełniony do ostatniego miejsca, co podkreśla ogromne zaangażowanie kibiców
Dla piłkarzy Korony każda wyjazdowa potyczka to walka o przetrwanie. Po spotkaniu z Pogonią Szczecin 9 grudnia drużyna ma nadzieję, że znajdzie się w środkowej części tabeli, co pozwoli im na spokojne przejście przez zimową przerwę. Zadanie będzie jednak trudne, ponieważ Raków Częstochowa, po rocznej przerwie, znów włączył się do walki o mistrzostwo Polski. Wysokie cele drużyny z Częstochowy, a także ich doskonała forma w ostatnich latach, sprawiają, że wywiezienie punktów z tego terenu będzie ogromnym wyzwaniem.
Mecze pomiędzy Koroną a Rakowem w ostatnich latach nie obfitowały w wiele bramek, a raczej charakteryzowały się taktycznym podejściem obu drużyn, co może sugerować, że i tym razem nie zobaczymy zbyt wielu trafień. Oczekuje się więc spotkania pełnego walki, gdzie kluczowe będą detale, a każda strata punktów może mieć poważne konsekwencje w kontekście utrzymania.
Dla Korony Kielce każda zdobycz punktowa w tej rywalizacji będzie krokiem w stronę stabilizacji i uniknięcia kłopotów ze strefą spadkową. Z kolei Raków Częstochowa, walcząc o mistrzostwo, nie zamierza pozwolić rywalowi na zaskoczenie i wszystko zrobi, by utrzymać swoją wysoką pozycję w tabeli.