Wśród finalistów znaleźli się: FORTIS Bilard Kielce, GKS Katowice, Strefa Łódź oraz Arkadia Tczew. Na kibiców czeka prawdziwa plejada gwiazd – wicelider światowego rankingu Daniel Macioł, mistrz świata Wojciech Szewczyk, wicemistrz świata Karol Skowerski, a także mistrzowie Europy Tomasz Kapłan i Mateusz Śniegocki.
— „Czekają nas wielkie emocje, bo w Kielcach zobaczymy najlepszych bilardzistów w Polsce, a wielu z nich to zawodnicy światowej czołówki. W finale zagrają mistrzowie świata i Europy, a kibice będą mogli oglądać ich z bliska – za darmo” — podkreśla Grzegorz Kędzierski, prezes Polskiego Związku Bilardowego.
Zespół FORTIS Bilard Kielce, prowadzony przez trenera Marka Marcinkowskiego, zakończył sezon zasadniczy z kompletem zwycięstw. W składzie znaleźli się m.in. Mariusz Skoneczny, Sebastian Batkowski, Karol Skowerski i Michał Turkowski. Skoneczny, który w tym roku zastąpił Tomasza Kapłana, świetnie wkomponował się w drużynę i zajmuje obecnie trzecie miejsce w rankingu Polski.
— „Zespół z Kielc jest bardzo silny i zrównoważony. Choć rywalizacja będzie niezwykle trudna, wierzymy, że Fortis ma realne szanse na walkę o złoto. Wszystko zależy od formy zawodników, zwłaszcza że część z nich wraca prosto z Mistrzostw Świata w Australii” — zauważa Kędzierski.
Jednym z półfinałowych rywali kieleckiej drużyny będzie Strefa Łódź, w której grają m.in. Mateusz Śniegocki i Tomasz Kapłan, byli zawodnicy Fortisu. Największym faworytem do tytułu pozostaje GKS Katowice, w składzie z Maciołem i Szewczykiem.
— „Wielu kibiców marzy o tym, żeby finał znów zakończył się rzutami karnymi, tak jak w poprzednich latach. W bilardzie to wyjątkowa forma rozstrzygnięcia, która zawsze dostarcza ogromnych emocji” — dodaje prezes PZBil.
Zmagania rozpoczną się w piątek o godzinie 9:00, a półfinały rozgrywane będą także o 11:30, 14:30 i 17:00. W sobotę odbędą się mecze o brązowy medal (godz. 12:00) oraz wielki finał o godz. 16:00.
— „To będzie prawdziwe święto sportu bilardowego. Zapraszamy wszystkich kibiców do Galerii Echo, bo emocji na pewno nie zabraknie – zarówno przy stołach, jak i przed telebimem, gdzie transmitowane będą mecze i wywiady. To najlepsza okazja, by zobaczyć bilard na najwyższym, światowym poziomie” — podsumowuje Grzegorz Kędzierski.