Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Industria wygrywa z brązowym medalistą poprzedniego sezonu

Industria wygrywa z brązowym medalistą poprzedniego sezonu

Wynik spotkania otworzył Jorge Maqueda, który rzutem z drugiej linii pokonał bramkarza. Gospodarze chcieli natychmiast odpowiedzieć, by dotrzymać kroku przeciwnikowi, jednak faul w ataku sprawił, że po chwili Łukasz Rogulski trafił na 0:2. Chwilę później Benoît Kounkoud podwyższył prowadzenie na 0:3. Gospodarze zdobyli pierwszą bramkę dopiero w czwartej minucie.

W kolejnych minutach mecz przebiegał pod dyktando wicemistrzów Polski, którzy utrzymywali bezpieczny dystans bramkowy, mimo że popełniali błędy w ataku, pozwalając rywalowi na chwilowe przebłyski. Ostrowianie jednak nie składali broni i dążyli do wyrównania, ale gdy byli blisko, kielczanie natychmiast odskakiwali.

W ósmej minucie Piotr Jarosiewicz mógł trafić na 3:5, jednak zmarnował rzut z siódmego metra, a po chwili gospodarze doprowadzili do remisu 4:4. Na szczęście Artsem Karalek szybko odzyskał prowadzenie dla Industrii. Następnie kielczanie starali się „odlecieć” rywalowi, choć nie było to tak łatwe, jak mogło się wydawać.

Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy przewaga wzrosła do czterech bramek (6:10) dla kielczan. Gospodarze jednak nie odpuszczali i próbowali wykorzystać zmęczenie przeciwnika po dalekim wyjeździe do Bukaresztu. Ich atutem była walka do końca i nieustępliwość, jednak doświadczenie Industrii pozwoliło jej utrzymać prowadzenie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:19.

Po zmianie stron strzelanie rozpoczął Daniel Dujszebajew, trafiając na 12:20. Gospodarze szybko odpowiedzieli składną i dynamiczną akcją. Kielczanie nieco zwolnili tempo, przez co zaczęli popełniać proste błędy w ataku. Nie miało to jednak większego wpływu na przebieg spotkania, ponieważ Ostrovia również nie prezentowała się lepiej w tym elemencie gry. W 36. minucie różnica wynosiła już dziewięć bramek na korzyść gości (14:23), a chwilę później przewaga wzrosła do dziesięciu trafień.

Zespół z Wielkopolski kompletnie się pogubił — od 32. do 39. minuty nie potrafił pokonać bramkarza przyjezdnych. W kolejnych fragmentach spotkania dominacja wicemistrzów Polski była bezdyskusyjna, a przewaga utrzymywała się na poziomie około dziesięciu bramek. Na kwadrans przed końcem tablica wyników wskazywała 15:30.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Ostatnie minuty meczu nie dostarczyły już większych emocji — przy tak dużej przewadze kielczanie wyraźnie zwolnili tempo. Spotkanie zakończyło się wynikiem 38:24.

Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski – Industria Kielce 

24:38 (12:19)

Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski: Krekora, Ligarzewski, Zimny – Adamski 3, Burzak 4, Chojnacki, Frankowski, Gajek, Gavashelishvili 1, Kamyszek 6, Klopsteg, Krok 1, Marciniak 1, Smolikau 4, Urbaniak 2, Wojciechowski 2.

Industria Kielce: Morawski, Cordalija – Kounkoud 6, Maqueda 2, Moryto 4, D. Dujszebajew 3, Kaddah 2, Karalek 6, Vlah 1, Rogulski 1, Monar 7, Jarosiewicz 4, Nahi 1, Latosiński 1.

 

 

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy