-Celem naszego leczenia chirurgicznego, w tym leczenia urologicznego, jest przeprowadzenie operacji w sposób radykalny, ale jednocześnie jak najmniej inwazyjny. Tę metodę zastosowali specjaliści z Kliniki Urologii Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w przypadku guzów złośliwych nerek – powiedział prof. Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
Na czym polega zabieg?
-W tradycyjnym leczeniu konieczne byłoby wykonanie dużego nacięcia powłok brzusznych. W tym przypadku możemy przeprowadzić zabieg przezskórnie, zachowując radykalność leczenia – wyjaśnił prof. Góźdź.
-Standardowym sposobem leczenia raka nerki jest wciąż chirurgiczne usunięcie guza lub całej nerki. W szczególnych przypadkach, takich jak zaawansowany wiek, liczne schorzenia uniemożliwiające operację, czy sytuacja, gdy pacjent ma tylko jedną nerkę, alternatywą może być zabieg krioablacji guza- dodał dr Mateusz Obarzanowski, zastępca dyrektora Kliniki Urologii
Krioablacja polega na wprowadzeniu cienkich sond do guza pod kontrolą tomografii komputerowej, a następnie zamrożeniu tkanki nowotworowej. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym, dzięki czemu pacjent może opuścić szpital już następnego dnia. Skuteczność onkologiczna tej metody jest porównywalna z leczeniem operacyjnym, jednak przeznaczona jest dla wyselekcjonowanej grupy pacjentów.
-Podkreślam, że standardem na świecie pozostaje chirurgiczne usunięcie guza nerki. Krioablacja to opcja dla pacjentów, którzy nie kwalifikują się do klasycznej operacji. W listopadzie udało nam się z sukcesem przeprowadzić takie zabiegi u dwóch pacjentów – zaznaczył dr Obarzanowski.
Jak przebiega zabieg?
-Pacjent pozostaje przytomny podczas zabiegu, a znieczulenie ogranicza się do miejscowego. Za pomocą cienkich sond wprowadzanych pod kontrolą tomografii komputerowej precyzyjnie docieramy do tkanki guza. Następnie zamrażamy zmianę, co prowadzi do martwicy nowotworu, jednocześnie oszczędzając zdrową tkankę nerki. Cały zabieg trwa od jednej do dwóch godzin, w zależności od wielkości i umiejscowienia zmiany. Pacjent jest wypisywany do domu już następnego dnia- wyjaśnia dr Andrzej Niewczas, specjalista urolog
Możliwe powikłania
Jak przy każdym zabiegu, również tutaj mogą pojawić się powikłania.
- Najczęściej są to niewielkie krwiaki, które zwykle nie wymagają dodatkowego leczenia. Bardzo rzadko zdarzają się przypadki, w których konieczne jest chirurgiczne usunięcie nerki w ciągu kilku dni po zabiegu – dodał dr Niewczas.
![Policjantka ze Świętokrzyskiego ma kłopoty. Odpowie za wulgarne gesty na słynnym filmie [WIDEO]](/img/2025/04/04/_min/zrzut-ekranu-8-335.png)