Postanowienie o wygaśnięciu mandatu radnego Lewicy ukazało się na stronie kieleckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Datowane jest na 14 sierpnia 2024 roku.
- Postanowienie Komisarza wyborczego mówi o wygaszeniu mandatu z dniem 18 kwietnia 2024 r. Zastanawia jaki mandat wygasił Komisarz w dniu 18 kwietnia skoro ja objąłem mandat radnego podczas sesji w dniu 27 czerwca 2024 r. Tego dnia otrzymałem zaświadczenie o wyborze na radnego, tego dnia złożyłem ślubowanie, od tego dnia mogłem wykonywać funkcję i wszedłem w posiadanie kompetencji radnego, od tego dnia naliczana została dieta. Nie jest się zatem radnym przed złożeniem ślubowania. Wygląda na to, że przestałem być radnym nim zacząłem nim być. Absurd! - grzmi Marcin Chłodnicki.
- Postanowienie zawiera także inny poważny błąd. Komisarz zarzuca mi niedotrzymanie terminu, z czym się nie zgadzam, natomiast sam przekroczył termin na wydanie postanowienia kilkukrotnie. Jeśli uznał, że chce wygasić mój mandat to powinien to zrobić w ciągu 14 dni od zaistnienia przyczyny czyli jak twierdzi od 18 kwietnia. Tymczasem postanowienie datowane jest na dzień 14 sierpnia. Wydane zostało prawie cztery miesiące po terminie - dodaje lider kieleckiej Lewicy.
- W najbliższych dniach „odwołam” się od działań Komisarza składając skargę na postanowienie. Będę starał się wykazać błędy i absurdy tej sprawy przed sądem administracyjnym. Wygaszenie mandatu w ten sposób, w tych okolicznościach jest w mojej ocenie podważaniem woli wyborców i może zaważyć na przyszłych decyzjach podejmowanych przez Radę Miasta - zapowiada Chłodnicki.
Komisarz wyborczy w Kielcach, sędzia Jan Klocek opublikował w tej sprawie krótki komunikat:
"Stwierdza się wygaśnięcie z dniem 18 kwietnia 2024 r. mandatu radnego wybranego do Rady Miasta Kielce w okręgu wyborczym nr 4 z listy nr 4 - KKW LEWICA, w związku z wystąpieniem przesłanki równoznacznej ze zrzeczeniem się mandatu (niezłożenie przez radnego wniosku o urlop bezpłatny w terminie 7 dni od dnia ogłoszenia wyników wyborów). Radnym, którego mandat wygasł był Marcin Chłodnicki".