Banik Ostrava to obecnie czwarta siła w czeskiej lidze. Zajmuje miejsce tuż za "Wielką Trójką", czyli Slavią Praga, Victorią Pilzno oraz Spartą Praga. Zespół od wielu lat jest jednym z czołowych ekip w kraju.
-Ich atutem jest z pewnością spokojnie i z pomysłem budowany skład, oparty na młodych i perspektywicznych zawodnikach. Całym projektem kieruje doświadczony trener Paweł Hapal, którego nasi kibice mogą kojarzyć z pracy w Zagłębiu Lubin oraz w reprezentacji Słowacji. W grudniu do Sparty Praga odszedł jeden z najważniejszych zawodników, zwłaszcza w obronie, Emmanuel Uchenna. To jest również dobry przykład, jak działa ten klub. Zawodnicy są wyszukiwani w niższych ligach, ogrywani w drugim zespole, a następnie wprowadzani do pierwszej drużyny i sprzedawani z zyskiem. Przy transferze Nigeryjczyka mówi się o rekordowej kwocie 2 milionów euro. Najlepszym zawodnikiem tego ,,Czeskiego Górnika" (bo "Banik" po czesku oznacza górnik) jest obecny wicekról strzelców czeskiej ligi, zdobywca 10 bramek, Paixao Da Silva Everton. Zresztą w letniej przerwie interesował się nim zarówno Lech, jak i Legia – wyjaśniał Przemysław Urbański, Czeska Piłka.
Jednak właściciel czeskiego klubu chce budować coraz silniejszy zespół i niechętnie odpuszcza takich zawodników, chyba że na stole pojawi się bardzo konkretna kwota. Solidnie prezentuje się bramkarz Jakub Markowicz, do reprezentacji Czech puka pomocnik Kiri Boula, a 20-letni Matej Sin, którego występ przeciwko Koronie stoi pod znakiem zapytania, będzie wracał po poważnej kontuzji. Wszystko wskazuje jednak na to, że zobaczymy pozyskanego pod koniec grudnia z drugiej ligi reprezentanta kadry U-21, Dawida Latala.
Aby umiejscowić Banik względem Ekstraklasy, warto przypomnieć dwa letnie mecze kontrolne – pierwszy z Lechem (2:0), drugi z Widzewem (2:1), które oba zakończyły się zwycięstwami polskich klubów. Czesi odpadli również z kwalifikacji do Ligi Konferencji, przegrywając po rzutach karnych z FC Kopenhagą, która później mierzył się z Jagiellonią. Wydaje się więc, że jest to zespół, który znajduje się w zasięgu Korony.