Debatę rozpoczął panel profesor Kingi Racoń-Lei, która na wstępie zauważyła, że Kielce są typem miasta wyludniającego się ponadprzeciętnie.
- Obserwujemy tu wzrost terenów zabudowanych, a jednocześnie spadek ludności. Mieszkańcy odpływają na przedmieścia, co ma negatywny wpływ na rozwój miasta, bo nie wracają tu podatki. Tego problemu nie da się rozwiązać bez wsparcia władz wojewódzkich i zaangażowania wszystkich komórek miejskich. To jest moment, w którym trzeba pomyśleć jak wykorzystać to kurczenie się i jaki jest potencjał Kielc – mówiła profesor Kinga Racoń-Leja.
Jako drugi głos zabrał Wojciech Korbel. Profesor zaznaczył, że Kielce mają duży potencjał. Ich atutem z pewnością jest mała gęstość zaludnienia i dużo przestrzeni biologicznie czynnej, a także szerokie ulice. Niestety, okiem urbanisty, w stolicy województwa świętokrzyskiego jest jeszcze wiele do poprawy.
- Kielce mają swoją strategię z 2022 roku. To dobrze, bo jest o czym rozmawiać. Analizując dokument dostrzegłem jednak, że są tam zapisy, które mgliście wskazują kierunki działań. Brakuje szczegółów. To jest problem. Analizując powstające w mieście inwestycje zauważyłem z kolei, że są to często nieprzemyślane plany. Wiele przestrzeni można było lepiej wykorzystać. Troska o jakość przestrzeni Kielc to jedna z ważniejszych dróg przeciwdziałania kurczeniu się miasta – podkreślił profesor Wojciech Korbel.
Debatę uzupełniło wystąpienie radcy prawnego i wiceprezesa Polskiego Związku Firm Deweloperskich, Konrada Płochockiego, który skupił się na potencjale rozwojowym Kielc w zakresie przedsiębiorczości.
- Należy się zastanowić czy lex developer to zagrożenie czy szansa dla miasta. Bo przecież przestrzenie muszą się zmieniać, a miasto musi skądś mieć na to pieniądze. Tutaj pojawiają się inwestorzy, deweloperzy, z którymi mądre miasto będzie negocjować w taki sposób, by inwestycja była z jak największą korzyścią właśnie dla miasta i mieszkańców. Na przykład w Warszawie powstaje pierwsza publiczna szkoła zbudowana za prywatne pieniądze, swoją drogą kieleckiej firmy – tak właśnie może działać lex developer – wyjaśniał Konrad Płochocki.
Debatę zakończyła dyskusja z mieszkańcami, kieleckimi radnymi, przedsiębiorcami i specjalistami. Zapytani o szybki, kreatywny pomysł na Kielce odpowiedzieli:
- Proponuję spróbować zaprojektować Kielce oczami małego dziecka i spróbować przyciągnąć rodziny z dziećmi, czyli 30 plus, i tych którzy wyjechali – powiedział Konrad Płochocki.
- Postawić na dobrą edukację. Nawet zapewnić mieszkania dla nauczycieli, żeby tu przyjeżdżali. Dobra służba medyczna. Zielone miasto dostępne pieszo i małe dzielnice wieloużytkowe, do których ludzie mogą przyjść i spotkać się – powiedziała profesor Kinga Racoń-Leja.
- Myślę, że to powinno być w świadomości społecznej i hasłach reklamowych miasto najlepszej przestrzeni do życia, żeby ludzie identyfikowali Kielce jako przestrzeń gdzie mogą znaleźć to, czego nie znajdują nigdzie indziej – skwitował profesor Wojciech Korbel.
Wydarzenie zorganizowała Fundacja Perspektywy.
Na spotkaniu obecne były m.in. wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Renata Janik oraz prezydent miasta Kielce, Agata Wojda.