Śląsk Wrocław może poszczycić się 15 mistrzostwami Polski, sześcioma wicemistrzostwami oraz siedmioma Pucharami Polski. W barwach tego klubu występowali również zawodnicy, którzy na stałe zapisali się w pamięci starszego pokolenia kieleckich kibiców. Najbardziej znanym z nich jest Zbigniew Tłuczyński, który zdobył dwa mistrzostwa oraz dwa Puchary. Po wielu latach nieobecności klub powrócił do ligowej elity, jednak ten powrót okazał się zbyt brutalny. W obecnym sezonie zajmuje przedostatnie miejsce, mając na koncie zaledwie pięć punktów. Ostatnie trzy spotkania jednoznacznie pokazują, że zespół z Wrocławia znajduje się w fatalnej formie, notując trzy porażki z rzędu – kolejno z Zagłębiem Lubin, Azotami Puławy oraz Górnikiem Zabrze.
- Gratulacje dla zespołu, który awansował do Superligi! Historia jest historią, ale możemy śmiało powiedzieć, że zespół bardzo się wzmocnił. Mają wielu zawodników, którzy już mieli okazję grać na parkietach Superligi. Oczywiście, aby zespół mógł w pełni funkcjonować, potrzebuje czasu na zgranie, ale myślę, że zdobyte już punkty dają im prawo z optymizmem patrzeć w przyszłość i dążyć do utrzymania w lidze. Utrzymanie się w Superlidze to ich cel numer jeden, a jednocześnie bardzo ambitne wyzwanie. Przekonało mnie o tym Legionowo przed rokiem- mówił Talant Dujszebajev.
Industria z kolei znajduję się po drugiej stronie bieguna. Prowadzenie w tabeli, jedna porażka z Wisłą Płock oraz najlepsza ofensywa w lidze jasno wskazuję kto będzie faworytem niedzielnego spotkania.
-Obecnie mają pięć punktów, co daje im pewność siebie. Ostatni mecz, na przykład z Azotami w Puławach, pokazuje, jak blisko byli sukcesu – prowadzili przez 50 minut, a przegrali w ostatniej minucie. To najlepszy dowód na to, że mając w zespole zawodników takich jak Jankowski czy Kawka, którzy mają doświadczenie w Superlidze i wiedzą, co to znaczy zdobywać medale. Nie chodzi tylko o doświadczenie w grze, ale także o szacunek do przeciwnika – nie możemy go lekceważyć ani patrzeć na niego bez należytej uwagi- wyjaśniał dalej szkoleniowiec.
Jak informują media klubowe Śląska Wrocław na kilka dni przed meczem wyprzedano już 90% miejsc co tylko wskazuję, że zainteresowanie piłką ręczną na najwyższym poziomie jest ogromne. Tym bardziej, że do Hali Orbita zawita jeden z najlepszych klubów w Europie.
Początek spotkania o godzinie 12.30. Transmisja w Polsacie Sport 1.