Gmina Piekoszów nie miała szczęście do poprzedniego włodarza. Były wójt Tadeusz Dąbrowa odchodził w niesławie, zakuty w kajdanki z zarzutami korupcyjnymi. W referendum przeprowadzonym w sierpniu 2013, mieszkańcy zadecydowali o odwołaniu rady gminy i wójta, który nie mógł pełnić swojej funkcji. Wówczas po decyzji premiera Tuska, funkcję obu organów zaczęła pełnić, obecna wiceprezydent Kielc, Bożena Szczypiór.
Piekoszów był wówczas zadłużony na kwotę 35 milionów złotych. Gmina musiała zacząć zaciskać pas. Doszło do zwolnień w urzędach, lampy wyłączano po północy, a zmniejszeniu uległy dopłaty do komunikacji miejskiej. Mieszkańcy nie byli zadowoleni ze stanu finansowego swojego samorządu. Oszczędzano na wszystkim.
Trudne zadanie otrzymał zwycięski kandydat w przedterminowych wyborach w listopadzie 2013 roku. Zbigniew Piątek, ówcześnie jeszcze wójt Piekoszowa, dostał kredyt zaufania, który został przedłużony w 2014 i 2018 roku. Wielu uważa, że zwieńczeniem jego misji było nadanie Piekoszowowi miana miasta. W 2023 roku postanowił wystartować w wyborach do sejmu, jednak ostatecznie się nie dostał.
Choć finanse gminy faktycznie uległy poprawie, wielu sukcesu obecnego włodarza upatruje w subwencjach z budżetu państwa. Pomóc miało polityczne ulokowanie burmistrza, który jest popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
W tegorocznych wyborach samorządowych, walka o władzę w Piekoszowie może być zacięta. Zbigniew Piątek, który potwierdził swój start w tej kampanii, poznał swojego kontrkandydata. Został nim Rafał Szymkiewicz, który wystartuje z poparciem Trzeciej Drogi. Obecnemu włodarzowi zarzuca brak skarbnika miasta i gminy. W ciągu 5 lat funkcję tę pełniło 5 osób, co wygląda dosyć dziwnie biorąc pod uwagę niejasną sytuację finansów gminy w przeszłości.
Szymkiewicz zaprezentował także swój program wyborczy. Jego podstawą są 4 filary. Najważniejszy to ochrona zdrowia. Miałyby powstać 2 filie Zakładu Opieki Zdrowotnej. Kolejnym ma być edukacja, czyli odpolitycznienie szkół. Następnie ma zostać wsparta przedsiębiorczość w gminie. Ma to się stać poprzez zmniejszenie podatków oraz tworzenie terenów inwestycyjnych. Równie ważna będzie polityka senioralna oraz otoczenie opieką osób niepełnosprawnych. Kandydat chciałby również rozwinąć sieć wodno-kanalizacyjną. Do Piekoszowa miałby wrócić posterunek policji.
Z kolei obecny burmistrz nie zamierza składać broni. Ma już swoich kandydatów do rady miasta i gminy. Oficjalnie swój program zaprezentuje 28 lutego. Jego trzonem ma być dalsze prowadzenie obecnego kursu na rozwój Piekoszowa, a przede wszystkim ściąganie przedsiębiorców.
Nieoficjalnie mówi się także o kandydaturze Teresy Jakubowskiej, która w wyborach parlamentarnych startowała z list Bezpartyjnych Samorządowców.