Sprzedaż Korony Kielce to ,,dziadostwo" ?

– Sprzedaż zapowiedziana przez Panią Prezydent Agatę Wojdę, a w naszej ocenie procedowana w sposób dość niepoważny i nieodpowiedzialny, budzi nasze wątpliwości. Jest to szczególnie ważne, ponieważ podobne próby sprzedaży Korony Kielce miały już miejsce w przeszłości. Wówczas do Kielc przyjeżdżali ludzie w dżinsowych kurtkach, Senegalczycy czy niemieckie rodziny, które przejmowały klub, a efekty były zwykle niekorzystne dla Korony Kielce. Dlatego, zaniepokojeni tym stanem rzeczy, postanowiliśmy dzisiaj odczytać oświadczenie – powiedział Marcin Stępniewski, radny Miasta Kielce z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Tak brzmi pełna treść oświadczenia klubu Prawa i Sprawiedliwości:

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

1. Propozycja sprzedaży Korony Kielce realizowana w zaledwie pięć dni od momentu jej ogłoszenia bez żadnych informacji o warunkach transakcji, potencjalnych inwestorach, ich wiarygodności organizacyjnej i finansowej czy dalszej koncepcji na funkcjonowanie klubu jest absolutnie niepoważna i nieodpowiedzialna. To nic innego jak wrzucenie granatu pośród radnych, kibiców i dziennikarzy. Rada Miasta Kielce jako organ, który de facto podejmuje decyzję o sprzedaży spółki nie tylko powinien, ale musi dysponować co najmniej taką samą wiedzą jak prezydent prowadzący negocjacje. Przy próbie sprzedaży w takim trybie jakiejkolwiek spółki miejskiej jak chociażby Targi Kielce czy MPEC takie zachowanie Pani prezydent budziłoby obawy oraz byłoby zupełnie nieakceptowalne społecznie.

2. Propozycja podniesienia kapitału zakładowego spółki Korona S.A. o blisko 8 milionów złotych jest niewątpliwie nierozłącznym elementem sprzedaży i nie może być traktowana ani procedowana odrębnie. Podejmowanie tej decyzji bez jakiejkolwiek wiedzy wynikającej z oficjalnych dokumentów czy informacji w zakresie warunków zawieranej transakcji byłoby również niepoważne i nieodpowiedzialne.

3. Odnosimy także nieodparte wrażenie, że Korona po raz kolejny stała się elementem rozgrywek politycznych realizowanych przez prezydenta miasta Kielce. Forma procedowania całego potencjalnego procesu sprzedaży niewątpliwie na to wskazuje. Jesteśmy w stanie rozważyć sprzedaż spółki poważnemu inwestorowi, ale po przedstawieniu wszelkich niezbędnych danych dotyczących całej transakcji wraz z przyszłą koncepcją organizacyjną i finansową na dalsze funkcjonowanie klubu.

4. W trosce o zabezpieczenie interesu miasta oraz Korony Kielce składamy wniosek o zmianę porządku obrad polegającą na jego rozszerzeniu o punkt w zakresie „informacji prezydenta miasta Kielce o planowanym procesie sprzedaży Korona S.A. wraz ze wskazaniem inwestorów zainteresowanych zakupem spółki, przebiegu prowadzonych negocjacji, sytuacji finansowej i organizacyjnej inwestorów zainteresowanych zakupem spółki, koncepcji organizacyjnej i finansowej na dalsze funkcjonowanie Korony Kielce, wysokości sprzedawanego pakietu akcji oraz sposobu zabezpieczenia interesów miasta Kielce oraz Korony S.A. w zawieranej umowie”. Ze względu na to, że wnioskodawcą sesji jest Pani prezydent Agata Wojda musi wyrazić zgodę na poszerzenie porządku obrad o taki punkt, co byłoby także wyrazem dobrej woli w kontekście odpowiedzialnego podejścia do tak ważnej sprawy. W przypadku odmowy przedstawienia informacji Radzie Miasta przed podjęciem głosowania będzie to świadczyć o niekoniecznie dobrych intencjach.

5. W przypadku braku uzyskania powyższych informacji deklarujemy, że nie możemy zagłosować za propozycjami Pani prezydent na jutrzejszej Nadzwyczajnej Sesji Rady Miasta. Odpowiedzialność za miasto Kielce i klub Korona Kielce nie pozwala nam na podejmowanie tak ważnych decyzji bez jakichkolwiek szczegółowych informacji, pogłębionej analizy, a także bez rozwiania szeregu wątpliwości, które pojawiły się wokół tej transakcji. Nie jesteśmy przeciwko podniesieniu kapitału zakładowego spółki w celu ustabilizowania sytuacji finansowej Korony. Jesteśmy przeciwko nieodpowiedzialnemu robieniu prezentów w wysokości blisko ośmiu milionów złotych nie wiadomo komu i nie wiadomo na jakich warunkach.

– Podchodząc do tego historycznie, bazując na swojej wiedzy jako osoba, która aktywnie uczestniczyła w procesie odkupu akcji Korony Kielce z rąk niemieckich inwestorów, oraz mając wgląd do dokumentacji towarzyszącej tej sprzedaży, mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że niestety historia zatacza koło. Mamy dokładną powtórkę tych samych rozwiązań, które były stosowane wcześniej, a które – niestety – doprowadziły do tego, że Korona Kielce spadła z ekstraklasy i przez dwa sezony grała w pierwszej lidze. W ten ciąg zdarzeń wpisuje się w szczególności fakt, że, abstrahując od mojej absolutnej zgody na oddłużenie klubu z ośmiu milionów złotych, sposób podejmowania decyzji oraz czas tego działania wyraźnie wskazują, że nie chodzi tu o ulżenie klubowi sportowemu, ale o przemyślaną strategię zmierzającą do jego sprzedaży. Tak samo było przy sprzedaży akcji klubu przez Pana Prezydenta Wojciecha Lubawskiego, kiedy klub został sprzedany bez żadnych zobowiązań. Siłą rzeczy, postrzegam obecne działania w tym samym kierunku – tłumaczył Sławomir Gierada, radny sejmiku województwa z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Rada Miasta Kielce od kilku tygodni zapowiadała sprzedaż klubu piłkarskiego Korona Kielce, wskazując na kilka kluczowych powodów. Jednym z głównych argumentów jest ogromna suma potrzebna na utrzymanie klubu na poziomie ekstraklasy. W związku z tym pojawiła się potrzeba podjęcia decyzji o sprzedaży. Jednak w mieście działają także inne ważne podmioty sportowe, w tym Industria Kielce, która od ponad 10 lat gra na międzynarodowej arenie, promując stolicę regionu.

– Jako mieszkaniec Kielc i kibic Korony Kielce, który od lat ma ten klub w sercu, muszę powiedzieć wprost, że to, co się ponownie dzieje z klubem w Kielcach, to po prostu zwykłe "dziadostwo". Jak to możliwe, że miasto, które ma niemal 180 tysięcy mieszkańców i budżet na poziomie 2 miliardów złotych, nie jest w stanie przeznaczyć na rok do roku nawet 6 czy 7 milionów złotych na szkolenie młodzieży, a nie na pierwszą drużynę? Pozbawiając mieszkańców Kielc jakiejkolwiek rozrywki sportowej, bo jeśli nie będzie Korony Kielce, nie będzie też Iskry Kielce, to de facto nie będzie żadnego klubu sportowego w tym mieście. To jest po prostu dziadostwo i kpina z części społeczeństwa, które niekoniecznie chodzi do teatru czy kina, ale czasami lubi pójść na wydarzenie sportowe. To tyle z mojej strony, jak będą pytania, oczywiście chętnie odpowiem – podsumował.

Jutro, 22 stycznia 2025 roku, odbędzie się specjalna sesja Rady Miasta Kielce, która rozpocznie się o godzinie 8:00. Głównym tematem spotkania będzie kwestia sprzedaży klubu piłkarskiego Korona Kielce.