– W piwnicy, gdzie znajduje się szatnia, woda stała po sufit… Na parterze, w zależności od miejsca, sięgała nawet 80 centymetrów. Te dwie kondygnacje najbardziej ucierpiały. Musimy zerwać podłogę, wysuszyć pomieszczenia i dopiero później można będzie myśleć o remoncie – mówi dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 im. Janusza Korczaka, Beata Kaczmarczyk.
Oprócz tego zalane zostały sale lekcyjne, biblioteka, świetlica i sala gimnastyczna. Kolejną barierą jest brak ogrzewania oraz problemy z kanalizacją.Mniej zdewastowane jest liceum z tego samego zespołu szkół. To właśnie w jego murach już od 7 października zostanie wznowiona nauka zarówno dla najmłodszych uczniów, jak i licealistów.
– Powoli wracamy do normalności. Wprowadzamy system dwuzmianowy, by każdy mógł uczestniczyć w zajęciach, ale lekcje na razie będą trwały po 30 minut – dodaje dyrektor.
By odbudować „Lądecką Jedynkę”, potrzebne są m.in. pilarka tarczowa, pilarka spalinowa, kosa spalinowa, dmuchawa akumulatorowa, młotowiertarka, ale także kosiarka spalinowa, wkrętarka, sekatory, piły, grabie, łopaty oraz wyrzynarka. To właśnie ten i inny sprzęt zakupił kielecki ośrodek wystawienniczy, by przekazać go szkole.
– Pomaganie jest wpisane w nasze DNA. Społeczna odpowiedzialność biznesu to niezwykle ważny element naszej działalności, który wykonujemy na co dzień, nie tylko w sytuacjach zagrożenia. To oczywiste, że włączyliśmy się w taką akcję jak wsparcie szkoły podstawowej zniszczonej wskutek powodzi. My chodzimy do pracy do czystego, suchego budynku, dzieci rano zawozimy do otwartych szkół, w których sale są suche i ciepłe. Dlatego nie mogliśmy stać obok, patrząc, jak nasi zachodni sąsiedzi walczą ze skutkami wielkiej wody. Kupiliśmy wszystko, o co poprosiła nas dyrekcja szkoły. Sprzęt przekażemy już w poniedziałek 7 października – mówi dr Andrzej Mochoń, Prezes Zarządu Targów Kielce.
Pakowanie sprzętu odbędzie się w Targach Kielce 7 października o godzinie 13:00. Następnie paczki wyruszą prosto do „Lądeckiej Jedynki”.