- Wybuch wojny to był moment, w którym po pierwsze pomyśleliśmy o naszych przyjaciołach z Winnicy. Natychmiast nawiązaliśmy kontakt z merem Winnicy, pytając o bezpieczeństwo mieszkańców naszego partnerskiego miasta. Po drugie od razu przystąpiliśmy do tworzenia planu tego, jak postępować, aby całą tę pomoc, która spontanicznie popłynęła od kielczan właściwie wykorzystać - mówił prezydent Kielc Bogdan Wenta, wspominając początek agresji Rosji na Ukrainę.
- 24 lutego 2022 roku to był dzień, jak każdy. Natomiast okazało się, że data ta jest początkiem pełnoskalowej napaści Rosji na Ukrainę i trwającej już rok okrutnej wojny. W pierwszych dniach towarzyszyło nam niedowierzanie, ale w kolejnych ruszyliśmy z pomocą. Myślę, że zarówno pan prezydent, jak i Rada Miasta Kielce na miarę swoich możliwości zrobiliśmy wszystko, co było możliwe, aby pomóc Ukrainie - mówił Jarosław Karyś, przewodniczący Rada Miasta Kielce.
Karol Gadowski, koordynator Biura Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta, odpowiedzialny za współpracę pomiędzy Kielcami a Winnicą przypomniał, że po wybuchu wojny pierwszym rozmowom prezydenta Kielc z merem Winnicy towarzyszyły duże emocje. - Widać było niepewność i starach o najbliższe dni. Dlatego w tym momencie słowa zapewniające o wsparciu i o tym, że nasi przyjaciele mogą się do nas zwrócić miały szczególne znaczenie - mówił Karol Gadowski.
Krzysztof Kalita prezes Stowarzyszenia Integracja Europa-Wschód zaznaczył, że w obliczu wojny w Ukrainie najważniejsza była i jest solidarność społeczeństwa, którą w Kielcach można było bardzo wyraźnie zaobserwować. - Jestem ogromnie wdzięczny i cieszę się z relacji, jakie zawiązały się pomiędzy mieszkańcami Kielc, sektorem pozarządowym, a władzami lokalnymi czy regionalnymi - mówił.
Podczas wydarzenia w imieniu społeczności Ukraińców mieszkających w Kielcach za otrzymaną pomoc podziękowała pani Natalia, matka dwójki dzieci, która od 9 marca ubiegłego roku jest mieszkanką Kielc. - Dziękuję mieszkańcom Kielc i całej Polsce za ogromną pomoc i wsparcie dla nas w tym trudnym czasie - mówiła pani Natalia.
Symbolicznym gestem oddania czci ofiarom wojny w Ukrainie w dniu rocznicy rozpoczęcia agresji Rosji było otwarcie wystawy Memoriał – „Utracone dzieciństwo”. Ekspozycja składa się z 23 plansz i powstała przy pomocy ukraińskiej platformy pamięci Memoriał, która utrwala nazwiska obrońców i cywilów zabitych przez Rosję.
O idei wystawy mówiła jej inicjatorka Julia Szwydka ze Stowarzyszenia Integracja Europa Wschód. - Opowiadając historie małych Ukraińców, których zabiła Rosja, mówimy o okrucieństwie wojny. Te niewinne dzieci mogły żyć, uczyć się i bawić, a w przyszłości mogły zostać lekarzami czy nauczycielami. Najstarsze z nich miało zaledwie 16 lat, a najmłodsze jeszcze się nie urodziło - mówiła.
Otwarciu wystawy towarzyszyła projekcja filmu „Żyć po tym, jak zabrali cały Twój świat”, który wyświetlany był na monitorach w przestrzeni dworca. Dokument opowiada historię dwóch mężczyzn, dwóch tragedii i dwóch rodzin, którym Rosjanie zabrali cały świat, a pomimo to starają się żyć, pomagając innym.
Wydarzenie zorganizowało Miasto Kielce we współpracy ze Stowarzyszeniem Integracja Europa Wschód.