Odwiedzający opatowską nekropolię byli bardzo hojni

Katarzyna Bańcer z TPZO mówi, że zebrana kwota jest podobna do tej ubiegłorocznej, chociaż rok temu kwesta trwała trzy dni.

– Te pieniądze pozwolą na zrobienie kompleksowej renowacji co najmniej jednego nagrobka z naszej listy. Jeszcze nie zapadła decyzja, który to będzie, takie decyzje podejmowane są zawsze na wiosnę – wyjaśnia członkini TPZO.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Komisja składająca się z członków towarzystwa ocenia, który nagrobek wymaga pilnej interwencji, czasami zdarza się, że wykonywane są cząstkowe remonty kilku nagrobków. Katarzyna Bańcer dodaje również, że dużo osób zaangażowało się w akcję, bo ok. 50.

– Jesteśmy bardzo zadowoleni, że tak wiele osób wsparło naszą kwestę, ponieważ nie spodziewaliśmy się takiej kwoty, jak w tamtym roku. Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w akcję, bo nie byli to tylko członkowie towarzystwa. Byli to samorządowcy, słuchacze UTW, harcerze, członkowie Chóru św. Marcina, a także oosby prywatne, które chciały się włączyć – mówi Katarzyna Bańcer.

Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Opatowskiej organizuje kwesty na opatowskim cmentarzu od 2009 r. Do tej pory udało się uratować przed zniszczeniem 16 cennych pomników i płyt nagrobnych. Na liście nagrobków do odnowienia znajduje się wiele XIX-wiecznych mogił.