Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

DANUTA BARAŃSKA - oto prawdziwy lekarz! (wywiad)

DANUTA BARAŃSKA - oto prawdziwy lekarz! (wywiad)

Gdy wyjdzie się na miasto to sygnał karetki rozlega się dosłownie co kilkanaście, kilkadziesiąt minut, a czasami częściej. Rzadko słychać go raz na godzinę… Jest to sygnał trochę przerażający, bo rozlega się wtedy, gdy ktoś nagle potrzebuje pomocy. Zawsze jednak od razu myślimy - dobrze, że jadą.

Dobrze, że jadą i dobrze, że jesteśmy. Kochamy swoją pracę. Większość pracowników, których zatrudniamy lubi to, co robi. Lubimy to wszyscy. Ja sama już przez 35 lat.

To sporo.

No kawał życia...

To trzeba mieć zdrowie, żeby wytrzymać tak ciężka pracę.

Trzeba mieć zdrowie, ale trzeba też i lubić to, co się robi, wtedy jest łatwiej. Najważniejsze jednak jest to, żeby po prostu lubić innych ludzi.

No i chyba to jest najważniejsze - lubić ludzi?

Tak, jeżeli nie lubi się ludzi, to nie polecam nikomu takiej pracy.

Pracy lekarza?

Pracy takiego lekarza oczywiście, który na co dzień ma kontakt z ludźmi. Może drastycznie to zabrzmi, ale kto nie lubi ludzi, ma małą empatię to raczej w tym zawodzie ciężko mu się pracuje.

Czy zawód lekarza jest zawodem czy powołaniem?

Wcześniej był bardziej powołaniem, a w tej chwili bardziej zawodem. Obserwuję młodych kolegów i troszkę ubolewam nad tym, bo jednak tak, jak powtórzyłam wcześniej, jeśli się lubi to, co się robi wykonuje się to naprawdę dużo lepiej, z korzyścią dla obojga. Dobra relacja pacjent lekarz i odwrotnie to większy sukces w leczeniu.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Empatia właśnie. Chodzi o to lubienie ludzi?

Tak dokładnie.

Ciężko czasem kochać ludzi, bo ludzie bywają grymaśni, ale chory człowiek ma prawo taki być?

Chory człowiek ma prawo do wszystkiego. Takie są uroki życia i wykonując taki zawód, powinniśmy sobie zdawać z tego sprawę. Czy lekarz, czy nauczyciel muszą lubić ludzi. To jest połowa sukcesu w postawieniu właściwej diagnozy.

Pani doktor, mówi pani, że wcześniej ludzie mieli więcej empatii, a i sam zawód lekarza był kiedyś zawodem z powołania. Czy mam przez to rozumieć, że kiedyś lekarze byli lepsi?

Myślę, że byliśmy bardziej cierpliwsi dla pacjentów niż teraz. Teraz, w dobie elektroniki, szybkiego, telefonów, tabletów czy komputerów mało czasu zostaje każdemu, mnie tylko młodemu lekarzowi, dla pacjenta. Niektórzy popełniają błędy i leczą objawy, a powinno się rozmawiać z pacjentem, bo to daje gwarancję sukcesu w terapii. Nie zastąpi tego żaden komputer ani żadne badania. Pacjent, jeśli nie czuje do swojego lekarza zaufania, to o wielu sprawach mu nie powie i wtedy trudno jest postawić właściwe rozpoznanie.

A diagnoza jest w leczeniu najważniejsza.

Oczywiście diagnoza i chęć leczenia się pacjenta, wytłumaczenie mu, żeby dbał o swoje zdrowie. Jeżeli pacjent nie ma zaufania do swojego lekarza, odpuszcza sobie branie leków, czy wykonywanie badań. Także ten kontakt z pacjentem jest bardzo ważny. Jeśli lekarz go nawiąże, to sukces w leczeniu murowany.

Był kiedyś, bardzo dawno, potem zresztą powtarzany taki serialu „Doktor Kildare”. Czy pani go pamięta?

Ależ oczywiście. To serial z czasów mojej wszesnej młodości, bardzo dobry zresztą. No w tej chwili są takie seriale , że pacjenci wprost się na nie powołują i mówią, że w Leśnej Górze to tak robią, a wy tak nie robicie. Ale czasami miło nam usłyszeć w karetce, że pacjent czuje się właśnie tak, jak w Leśnej Górze.

O, to rzeczywiście komplement.

Kilka razy już taki padł.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Pani doktor, ludzie mówią czasem, że wolą do młodego lekarza iść, bo on czyta literaturę, zna nowinki i leczy nowocześniej. Prawda to?

Nie do końca. Tak, jak my mówimy - pacjent pacjentowi nierówny. Najważniejsze to postawić dobrą diagnozę, o czym już mówiłam. Ważna jest kwestia ustawienia leków - czy to będą najnowocześniejsze specyfiki, każdy reaguje inaczej. Więc czasami te dawniejszy leki, które jeszcze są w obiegu pomagają, a niekoniecznie robią to te najnowsze. Teraz lobby farmaceutyczne jest tak szeroko na całym świecie rozpowszechnione, że czasami niestety te relacje na kolegów mają wpływ. Ja nie ulegam tym wpływom. Wypisuję to, co uważam dla pacjenta najlepsze nie kierując tym, że dany koncern za jego promocję ufunduje mi na przykład szkolenie, czy wycieczkę.

Pani doktor, często wracamy do starej penicyliny, bo podobno na stare leki nie jesteśmy jeszcze uodpornieni, bo nikt ich nie brał na tyle długo, by się uodpornić.

To był bardzo dobry lek, skuteczny w wielu przypadkach, szczególnie przy anginie ropnej. Szkoda, że teraz coraz mniej się tego używa.

Szkoda... Pani doktor, czego można życzyć samemu pogotowiu?

Cierpliwości i mniej pacjentów po spożyciu alkoholu. Na 10 wyjazdów, pięć, sześć mamy właśnie do osób po spożyciu. W ostatnim czasie stało się to wręcz plagą. Ciągle spotykamy tych samych pacjentów, domagają się wożenia na SOR. SOR obelgany jest przez pacjentów, którzy niekoniecznie codziennie potrzebują tego samego badania. Problem nadal jest nierozwiązany. To uciążliwe zarówno dla nas, jak dla chorych oczekujących na pomoc.

A tak, pogotowie jeździ nie do zawału, a do upojonego osobnika?

I trzeba w końcu coś z tym zrobić. Każdy się od tego odżegnuje, a my musimy działać. Jak już nikt nie może, pogotowie musi.

I taką właśnie wiarę w pogotowie mają ludzie. Myślę, że ta wiara zostać powinna.

Oczywiście też jestem tego zdania. I dopóki będę pracować, będą starała się spełniać oczekiwania moich pacjentów.

 

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy