Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Piewca chocimowskich lip cz. I

Piewca chocimowskich lip cz. I

Lipiec kojarzy się z lipami, które w żadnym innym miesiącu nie prezentują się tak wspaniale, oddziałując na nasze zmysły. Drzewa te, nie tylko pięknie wyglądają mieniąc się odcieniami żółci, brązu i zieleni, ale także cudownie pachną, a pracujące w nich owady wydają całą gamę dźwięków. Myśli biegną wtedy wprost do piewcy piękna lip – mistrza z Czarnolasu, Jana Kochanowskiego i jego fraszki „Na lipę”. Ale lipa nie tylko Kochanowskiemu dała natchnienie. Dzięki niej powstały także utwory Juliusza Słowackiego, Marii Konopnickiej, Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego czy Mariana Ośniałowskiego, mało znanego poety z Chocimowa.

Marian Ośniałowski, a właściwie Marian Wojna-Ośniałowski herbu Trąby urodził się we wrześniu 1920 r. w dworze w Chocimowie, w rodzinie Marii z Cichowskich i Gustawa małżonków Ośniałowskich. Bliscy nazywali go pieszczotliwie Rysiem.

Był blisko spokrewniony z Witoldem Gombrowiczem i znanym spikerem oraz lektorem telewizyjnym i radiowym, Ksawerym Jasieńskim. Z pierwszym łączyły go więzy krwi poprzez babkę ze strony matki, Helenę z Kotkowskich. Dla Ksawerego był wujem, rodzonym bratem jego matki, Marii z Ośniałowskich Jasieńskiej. Jego przyszywanym kuzynem był Bruno Jasieński (Wiktor Zysman), zaadoptowany przez Józefa Jasieńskiego, właściciela majątków Sadłowice i Studzianki.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Dzieciństwo i wczesną młodość Marian Ośniałowski spędził w chocimowskim dworze, tętniącym życiem, pełnym krewnych i rezydentów, do którego cała rozrodzona rodzina była bardzo mocno przywiązana.

Chocimów był miejscem wyjątkowym, pięknie położonym, u podnóża Gór Świętokrzyskich, z widokiem na Święty Krzyż, o urozmaiconym krajobrazie, poprzecinanym wąwozami i jarami, z szachownicą pól i lasów. Stał w nim okazały murowany dwór zwany pałacykiem, zbudowany w 1868 r., z piętrem, na którym było sześć pokoi, obszernym parterem z dwoma wielkimi salonami, kilkoma gabinetami i trzema, czterema pokojami. Wznosił się on w otoczeniu znacznie starszego parku zachwycającego potężnym starodrzewiem, wśród którego królowały sędziwe lipy. Cztery lipowe aleje i podjazd podprowadzały pod dwór o pięknej sylwetce i szerokich schodach zapraszających do środka. We wspomnieniach rodzinnych Chocimów pachniał właśnie owymi lipami. Lipy te pięknie później opisywał w wierszach – tęskniąc za domem i rodzinną wsią – Marian Ośniałowski.

Marian Ośniałowski od najmłodszych lat miał opinię odmieńca. Był delikatny, wrażliwy, nieśmiały. Wydawał się nieporadny i zagubiony. Swoim zachowaniem i sposobem bycia odbiegał od rówieśników. Nie pociągały go typowe rozrywki ziemiańskie, jazda konna czy polowania. Nie wykazywał też żadnego zainteresowania sprawami majątku. Unikał kontaktu z rówieśnikami. Cenił za to samotność i długie spacery po chocimowskim parku, kunowskich wąwozach i lasach. Fascynowały go literatura, muzyka i przyroda. Lubił słuchać muzyki z płyt i pasjami czytał książki, które były jego jedynymi przyjaciółmi i z którymi się nie rozstawał.

Po zakończeniu edukacji domowej uczęszczał do gimnazjum w Rabce, a następnie do Gimnazjum im. J. Sobieskiego w Krakowie, gdzie w 1939 r., złożył egzamin maturalny.

W pierwszych latach wojny mieszkał w Chocimowie. Gdy w 1942 r. Niemcy przejęli majątek i wyrzucili rodzinę z domu, gościł u krewnych w dworze w Kosowicach, a następnie u siostry Róży Reklewskiej w Warszawie. Tam został aresztowany przez Gestapo podczas łapanki. Więziony był na Szucha, potem na Pawiaku. Dzięki pomocy znajomych, mających wpływy wśród Niemców, opuścił więzienie. Powrócił w rodzinne strony i zamieszkał u krewnych Orsettich w Ujeździe. W 1944 r. powrócił do Warszawy. Wziął udział w powstaniu warszawskim.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Ciąg dalszy można przeczytać klikając w link poniżej.

http://swietokrzyskie.cozadzien.pl/ostrowiec/piewca-chocimowskich-lip-cz-ii/47504

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM2IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjM3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy