IV Liga:
Wysoko, bo aż 4:0 Alit Ożarów pokonał na własnym boisku Lubrzankę Kajetanów. Dla podopiecznych Pawła Rybusa było to już trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie. Bramki dla Alitu strzelali Kacper Piechniak-dwie oraz Kamil Łokieć i Filip Stępień po jednej.
Również cztery bramki swojemu rywalowi zaaplikowali piłkarze Staru Starachowice. Zielono- czarni pokonali w Daleszycach miejscowy Spartakus 4:1, wynik mógł być jeszcze wyższy, ale starachowiczanie nie wykorzystali kilku dogodnych sytuacji. Na listę strzelców wpisali się Emil Gołyski, Karol Kopeć, Mariusz Fabiański oraz Dariusz Anduła dla Staru i Patryk Raczyński dla Spartakusa.
Walczący do końca OKS Opatów w czwartej minucie doliczonego czasu gry uratował cenny remis z Naprzodem Jędrzejów. Autorem bramki dającej OKS-owi jeden punkt był Mikołaj Jasiński. W tabeli Świętokrzyskiej IV Ligi po 5 kolejkach liderem z kompletem punktów pozostają Czarni Połaniec. Czwarty Alit i piąty Star mają po dziesięć punktów. Opatowski Klub Sportowy z dwoma punktami na przedostatnim miejscu.
Liga Okręgowa:
Bardzo ważne trzy punkty zdobyli piłkarze Świtu Ćmielów, którzy pokonali po na wyjeździe beniaminka rozgrywek Zryw Zbigniewice 2:0. Bramki dla Świtu zdobyli Mateusz Dryka i Patryk Nowak. Zespół z Ćmielowa ze zwycięstwa w spotkaniu ligowym ostatnio cieszył się jeszcze w sezonie 2018/19. Trzy punkty dały ekipie Marcina Wróbla awans w ligowej tabeli na jedenastą pozycję.
Również pierwsze zwycięstwo w sezonie odnieśli piłkarze Kamiennej Brody. Zespół Marcina Dynarka pokonał w Stopnicy tamtejszy Piast 3:1, a autorami trafień dla niebiesko białych byli Dynarek, Kiljański i Maciejczak. Kamienna, która nie zaznała jeszcze goryczy porażki (dwa remisy i wygrana) zajmuje po trzech kolejkach piąte miejsce.
Jeden punkt i to uratowany w 90 minucie to weekendowa zdobycz Stali Kunów. Kunowianie na własnym boisku zremisowali z Unią Sędziszów 2:2, obydwie bramki dla Stali zdobył Adam Witek. W tabeli Stal z siedmioma punktami zajmuje drugie miejsce. Liderem jest Klimontowianka PBI Klimontów.