KSZO1929 Ostrowiec Świętokrzyski – Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:0 (1:0)
Bramki:Tomasz Persona, 29 min. i Oskar Majda, 48 min.
Skład KSZO 1929: Lipiec – Głaz (74 min.Szela), Sylwestrzak, Camargo, Brągiel, Kuzior (74 min. Zając), Majda, Gałecki, Persona (62 min. Dereń), Nawrot, Gruchała-Węsierski (70 min. Smykowski).
W 29 minucie Tomasz Persona zdecydował się na strzał z ponad dwudziestu metrów, uderzenie było na tyle mocne i precyzyjne, że bramkarz gości musiał wyjmować piłkę z siatki. Do tego momentu to ostrowiecki zespół był stroną przeważającą. Najdogodniejsze sytuacje w pierwszej połowie dla KSZO zmarnowali Szymon Kuzior i Michał Nawrot. W drugiej części ekipa Rafała Wójcika szybko wzięła się do pracy. Już trzy minuty po wznowieniu gry Michał Nawrot dograł d Oskara Majdy a ten strzałem głową z bliskiej odległości zdołał po raz drugi umieścić piłkę w bramce Tomasovii. Chwilę później goście mieli dużą szansę na bramkę kontaktową, jednak Paweł Lipiec wygrał pojedynek w sytuacji sam na sam, podobnie było również już w doliczonym czasie gry. Nasz bramkarz zachował jednak czyste konto, a zespół po raz drugi w sezonie schodził z boiska z trzema punktami.
- Zasłużona wygrana KSZO, my szczególnie w pierwszych minutach byliśmy tylko tłem dla gospodarzy - mówił po spotkaniu trener Tomasovii Tomaszów Lubelski Paweł Babiarz
- To co zaprezentował zespół do przerwy, napawa optymizmem, tak będziemy chcieli grać w następnych meczach. W drugiej części spotkania wychodziły nam trudy z meczu w Sieniawie, mamy bardzo wąską kadrę - skomentował na pomeczowej konferencji szkoleniowiec pomarańczowo-czarnych Rafał Wójcik.
W innych ciekawszych spotkaniach Stal Stalowa Wola pokonała ŁKS Probudex Łagów 2:0, Wisła Sandomierz przegrała z Chełmianką Chełm 0:2, a nasz najbliższy przeciwnik Czarni Połaniec uległ Wisłoce Dębica 0:1. Mecz z Czarnymi w Połańcu w sobotę o godzinie 16:00. W tabeli KSZO na pozycji dwunastej, ŁKS Łagów jest drugi, Czarni Połaniec na miejscu trzynastym a Wisła Sandomierz na siedemnastym.