https://swietokrzyskie.cozadzien.pl/sport/kszo-ostrowiec-sw-azs-ujk-kielce-zdjecia/54936
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - AZS UJK Kielce 27:27 (13:14) karne 3:4
KSZO: Kijewski, Piątkowski – Chmielewski 5, Włoskiewicz 5, Wojkowski 4 Falasa 2, Tkaczyk 1, Jeżyna 3, Cukierski 1, Kogutowicz, Grabowski 4, Jędrzejewski 2, oraz Granat, Kowalczyk, Jagiełło, Sieniek. Trener: Tomasz Radowiecki.
To był prawdziwy mecz walki, na pewno nie zawiedli się kibice szczypiorniaka w Ostrowcu, którzy dość licznie zgromadzili się na hali przy Świętokrzyskiej. Jak zauważył po meczu trener KSZO Tomasz Radowiecki momentami publiczność była tym przysłowiowym ósmym zawodnikiem. Lepszy mógł być jedynie wynik. W barwach KSZO, na ostrowieckim parkiecie zadebiutował Grzegorz Tkaczyk, który nie miał łatwego życia, przez cały czas prowadził męską walkę z byłym graczem KSZO i młodzieżowej reprezentacji Polski Jakubem Bulskim. Spotkanie było bardzo wyrównane, prowadzenie obejmowała raz jedna, raz druga drużyna, samą końcówkę, w której Wiktor Jędrzejewski doprowadził do remisu 27:27, publiczność oglądała na stojąco.
W rzutach karnych więcej zimnej krwi zachowali goście. Wprawdzie pierwszy rzut Daniela Boszczyka obronił Michał Piątkowski, chwilę później do bramki rywali nie trafił kapitan wojowników Maciej Jeżyna. W kolejnych rzutach rywale się już nie mylili, a dla KSZO rzuty z siedmiu metrów wykorzystali Grzegorz Tkaczyk, Wiktor Grabowski i Filip Chmielewski, niestety w ostatniej serii rzut Damiana Falasy obronił bramkarz gości.
W tabeli na prowadzeniu Padwa Zamość - 8 punktów, KSZO z czterema punktami jest na czwartym miejscu. W najbliższą sobotę o godzinie 16 zespół Tomasza Radowieckiego rozegra w Kielcach spotkanie z prowadzonym przez Mariusza Jurasika SMS ZPRP Kielce. Początek meczu o godzinie 16:00.
PK