PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
Hummel IV Liga Świętokrzyska
- W niedzielę piąte z kolei zwycięstwo odnieśli piłkarze Staru Starachowice. Zielono-czarni pokonali w Bodzentynie miejscową Łysicę 3:0. Pierwszą bramkę już w ósmej minucie spotkania zdobył Michał Grunt. Ten sam zawodnik podwyższył wynik strzałem z rzutu karnego w 69 minucie meczu. Wynik na 3:0 ustalił w 89 minucie Artur Kidoń. W tabeli Star utrzymał pozycje lidera. W przyszłą sobotę na zakończenie jesiennych rozgrywek podopieczni Tadeusza Krawca zagrają na własnym stadionie z Nidą Pińczów. Początek meczu o godzinie 12:00.
- Po okresie słabszych występów trzy punkty zainkasowali piłkarze Alitu Ożarów, którzy na własnym boisku pokonali Neptuna Końskie 2:0. Bramki dla Alitu zdobył Kacper Rak oraz samobójczą Łukasz Skalski. W tabeli po 17 kolejkach zespół z Ożarowa zajmuje jedenaste miejsce. Za tydzień ożarowianie jadą do Kajetanowa na mecz z Lubrzanką.
Świętokrzyska Klasa Okręgowa
- Pięć bramek swoim rywalom zaaplikowali piłkarze Stali Kunów. Ekipa Marcina Dynarka właśnie 5:0 pokonała w Bukowej miejscową Bucovię i umocniła się na drugim miejscu w tabeli Klasy Okręgowej. Na listę strzelców wpisywali się: Marcin Dynarek, Jakub Jaskuła, Dawid Żak, Kacper Nowak i Kacper Gąsior. W sobotę zespół z Kunowa zagra na własnym stadionie z OKS-em Opatów. Początek meczu o godzinie 13:00.
- Ważny mecz dla układu dolnej części tabeli rozgrywał Świt Ćmielów. Podopieczni Marcina Wróbla gościli na spotkaniu z Piaskowianką Piaski. W 50 minucie Mateusz Gajewski wyprowadził Świt na prowadzenie, niestety kilkanaście minut później gospodarze wyrównali i mecz zakończył się podziałem punktów. W tabeli Świt z dwunastoma punktami na miejscu 14. Na zakończenie rundy ćmielowianie zagrają w sobotę z Nidą Oksa, mecz rozpocznie się o godzinie 11.
- Fatalną passę utrzymał OKS Opatów. Zespół Mikołaja Jasińskiego tym razem przegrał na własnym boisku 1:2 z Hetmanem Włoszczowa. Pierwszą bramkę goście zdobyli tuż przed przerwą po dużym zamieszaniu na przedpolu OKS-u. W 47 minucie wyrównał Szczepan Dziewięcki, ale cztery minuty później piłkarze Hetmana ponownie cieszyli się z prowadzenia. OKS próbował zmienić niekorzystny wynik, dwukrotnie bramkarza przyjezdnych solidnymi strzałami sprawdził Mateusz Michalski, a za trzecią próbą uderzenie obiło jedynie słupek bramki gości. W tabeli OKS na miejscu 12.
