W Świętokrzyskiej IV lidze powoli do góry wspina się Star Starachowice, w miniony weekend zielono - czarni pokonali w Pińczowie tamtejszą Nidę 1:2 i wykorzystując potknięcie Czarnych Połaniec, którzy bezbramkowo zremisowali z Lubrzanką Kajetanów, awansowali na czwartą lokatę w tabeli. Spotkanie w Pińczowie przebiegało pod kontrolą piłkarzy Staru. Kilka minut przed przerwą prowadzenie dla zespołu Arkadiusza Bilskiego dał Bartosz Sot, w 70 minucie ten sam zawodnik podwyższył na 0:2. Gdy piłkarze myślami byli już w szatni, honorową bramkę dla Nidy w pierwszej minucie doliczonego czasu gry zdobył Marcin Przybysławski.
Bardzo dobrą skutecznością popisali się piłkarze Alitu Ożarów. Podopieczni Pawła Rybusa rozgromili na własnym boisku Zdrój Busko Zdrój 5:0. Wszystkie bramki w spotkaniu padły w drugiej połowie. Wynik otworzył tuż po przerwie Damian Gardynik, później do bramki gości trafiali jeszcze dwukrotnie Kacper Piechniak oraz Filip Stępień i Oskar Brociek. Wygrana pozwoliła Alitowi oderwać się nieco od strefy spadkowej. Liderem po trzynastu kolejkach pozostał Granat Skarżysko, który o jeden punkt wyprzedza ŁKS Łagów, o dwa punkty GKS Nowiny i o trzy punkty Star Starachowice. Wyniki 13 kolejki Świętokrzyskiej IV Ligi:
- Granat Skarżysko-Kamienna - Naprzód Jędrzejów 1:0
- Wierna Małogoszcz - GKS Rudki 3:0
- Łysica Bodzentyn - Pogoń Staszów 1:3
- GKS Nowiny - Orlicz Suchedniów 0:0
- Lubrzanka Kajetanów - Czarni Połaniec 0:0
- Partyzant Radoszyce - Spartakus Daleszyce 6:3
- ŁKS Probudex Łagów - Neptun Końskie 3:2
- Nida Pińczów - Star Starachowice 1:2
- Alit Ożarów - Zdrój Busko Zdrój 5:0
W Lidze Okręgowej pierwszej porażki w sezonie doznała Stal Kunów, pogromcą lidera okazała się Sparta Dwikozy, kunowianie utrzymali jednak fotel lidera, mając dwa punkty przewagi nad drugą Moravią Morawica. W pierwszej połowie na boisku w Dwikozach dominowali piłkarze Stali. Pomimo przewagi w tej części gry podopieczni Rafała Jałochy stworzyli tylko jedną klarowną sytuację, w 9 minucie bliski szczęścia był Roman Kowalski. Strzał głową obrońcy Stali z kilku metrów był jednak minimalnie niecelny. Gospodarze umiejętnie się bronili i swoich sił próbowali w kontratakach. W 42 minucie ku radości miejscowej publiczności Spartę na prowadzenie wyprowadził Krystian Ponikowski. W drugiej części obraz gry diametralnie się zmienił. Stal grała bardzo nerwowo, a środek boiska opanowali piłkarze Sparty, którzy co chwilę sprawdzali dyspozycję bramkarza gości Filipa Sobańskiego. Na dwa do zera w 55 minucie podwyższył Michał Kułaga. W dalszej części meczu gospodarze kontrolowali sytuację na boisku i rozbijali ataki Stali jeszcze przed własnym polem karnym. Pierwsza porażka ekipy z Kunowa stała się faktem.
Piątą wygraną z rzędu zanotowali piłkarze Opatowskiego Klubu Sportowego. Tym razem opatowianie pokonali 1:2 w wyjazdowym spotkaniu Zenit Chmielnik. Bramki dla OKS-u strzelali Jakub Łata w 47 minucie i Piotr Frańczak w 51 minucie. Aktualnie OKS jest już na piątym miejscu w tabeli i traci do prowadzącej Stali Kunów już tylko trzy punkty.
Serię porażek przerwała Kamienna Brody, która 2:2 zremisowała z Wichrem Miedziana Góra. Jeszcze w 88 minucie brodzianie po dwóch bramkach grającego trenera Marcina Dynarka prowadzili 2:0, niestety w końcówce brakło koncentracji i doświadczenia i ekipa Wichra zdobyła dwie bramki doprowadzając do remisu. Po meczu trener Kamiennej Marcin Dynarek nie krył rozżalenia - Remisujemy wygrany mecz - mówił Dynarek - pracowaliśmy na tę wygrana 85 minut a w 3 minuty goście doprowadzają do remisu. Szkoda straconych punktów, myślę że nie ma się co cieszyć z tego remisu, dla nas to jak przegrana. Dobre strony są takie że nasza gra wyglądała zupełnie inaczej niż tydzień temu i w tą stronę będziemy podążać. Zdobyty jeden punkt nie pomógł Kamiennej utrzymać 13 miejsca w tabeli, ekipę z Brodów wyprzedziła Victoria Skalbmierz która pokonała Piaskowiankę Piaski 3:1.
W dalszym ciągu bez wygranej pozostaje Świt Ćmielów. Tym razem młody zespół Mateusza Burakowskiego przegrał na własnym boisku z Hetmanem Włoszczowa 1:4. Honorową bramkę dla Świtu zdobył w 80 minucie Piotr Kubacki. Ćmielowianie od początku sezonu okupują ostatnie miejsce w tabeli i nie zapowiada się aby ta sytuacja uległa zmianie, ponieważ do przedostatniego Zenitu Chmielnik, Świt traci już siedem punktów.
Wyniki 11 kolejki Świętokrzyskiej Ligi Okręgowej:
- Klimontowianka Klimontów - Zorza Tempo Pacanów 1:1
- Sparta Kazimierza Wielka - Moravia Morawica 1:1
- Piast Stopnica - Unia Sędziszów 1:1
- Kamienna Brody - Wicher Miedziana Góra 2:2
- Piaskowianka Piaski - Victoria Skalbmierz 1:3
- Sparta Dwikozy - Stal Kunów 2:0
- Świt Ćmielów - Hetman Włoszczowa 1:4
- Zenit Chmielnik - OKS Opatów 1:2