Wisła Sandomierz – KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:3 (0:0).
Bramki: Jakub Mażysz, 77 min. - Radosław Sylwestrzak, 83 min. Jakub Pawlik, 84 min i 86 min.
KSZO 1929: Lipiec – Głaz (90 min. Zalewski), Zając, Sylwestrzak, Brągiel, Żurek (76 min. Dereń), Majda (59 min. Kuzior), Stefanowicz, Gałecki (59 min. Pawlik), Persona – Grudziński (59 min. Gruchała-Węsierski).
Pierwsza połowa należała zdecydowanie do KSZO. Pomarańczowo -czarni kreowali grę i stwarzali sytuacje bramkowe. Już w pierwszych minutach meczu w poprzeczkę bramki Wisły trafił najskuteczniejszy zawodnik ostrowieckiego klubu Radosław Sylwestrzak, później ciekawym strzałem z rzutu wolnego popisał się Tomasz Persona, a uderzeniem z kilkunastu metrów bramkarza Wisły próbował pokonać Jakub Głaz. Starania ostrowczan nie przyniosły jednak rezultatów. W tej części gospodarze kilkukrotnie uderzali na bramkę Pawła Lipca, jednak nie zdołali poważnie zagrozić naszemu zespołowi.
Na początku drugiej połowy, na bramkę Wisły groźnie uderzał Michał Gałecki, bramkowego efektu jednak nie było. W 59 minucie na potrójną zmianę zdecydował się trener KSZO Rafał Wójcik. Zmęczonych Majdę, Gałeckiego i Grudzińskiego zastąpili Kuzior, Pawlik i Gruchała-Wąsierski. Trzeba przyzanać, że ostatni z wymienianych zawodników wprowadził sporo ożywienia w grze ofensywnej hutników, jednak efektów w dalszym ciągu brakowało. Tymczasem do głosu coraz częściej dochodzili gospodarze. Efektem kilku ciekawych sytuacji stworzonych przez zespół Jarosława Pacholarza była bramka zdobyta w 77 minucie przez Jakuba Mażysza. Napastnik gospodarzy wymanewrował obrońców KSZO i z kilku metrów, ku uciesze miejscowych kibiców posłał piłkę do ostrowieckiej bramki. Chwilę później akcja przeniosła się pod bramkę miejscowych, Gruchała-Wąsierski, nie trafił jednak czysto w piłkę i na tablicy świetlnej nadal widniał wynik 1:0 dla Wisły. Radość miejscowych nie trwała długo, w 83 minucie, po faulu na Tomaszu Personie piłkę z rzutu wolnego dogrywał Maciej Stefanowicz, dośrodkowanie naszego zawodnika na bramkę zamienił najskuteczniejszy w obecnym sezonie w KSZO Radosław Sylwestrzak. Dwie minuty później pomarańczowo-czarni cieszyli się już z prowadzenia. Szybką akcję ostrowieckiego zespołu strzałem głową wykończył Jakub Pawlik, a za kolejne dwie minuty wychowanek KSZO cieszył się ze zdobycia drugiej bramki. Szybka i agresywna gra podopiecznych Rafała Wójcika w końcówce spotkania dała ostrowieckiemu zespołowi w spotkaniu derbowym trzy punkty.
W tabeli po 15 kolejkach liderem jest zespół rezerw Cracovii Kraków. KSZO awansował na 11 miejsce. W najbliższą sobotę o godzinie 13 na stadionie przy Świętokrzyskiej pomarańczowo- czarni zagrają z Podlasiem Biała Podlaska.