"Rzadko się kradzież nada kradnącemu, choć ją i pięknym nazwiskiem przywdziejem, choćby służyła dobru publicznemu, nie oczyści się i tym przywilejem" – mówił jeden z wierszy Ignacego Krasickiego. Jakże aktualny w przypadku pewnego mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego. 42-latek wpadł na genialny pomysł, że nieuchwytny oczom kamer monitoringu ochrony przejdzie przez kasy z elektronarzędziami i wiertłami, które ochoczo wziął z jednej z marketowych półek. Nie miał on zamiaru za nie zapłacić. Zapewne wielkie było Jego zdziwienie, gdy ochroniarz zatrzymał mężczyznę i o wszystkim powiadomił ostrowieckich funkcjonariuszy. Ci bez skrupułów umieścili posądzanego w celi, gdzie przedstawiono mu zarzut kradzieży. Tam, mężczyzna złapany na gorącym uczynku przyznał się do zarzucanego mu czynu. Teraz remonty muszą poczekać, ale nie wiadomo na razie jak długo, gdyż czeka go rozprawa w sądzie, gdzie grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Trochę bardziej zachłanny był 19- letni mieszkaniec Staszowa. Ten z remontowanego budynku wyniósł laptopa, a także niwelator pneumatyczny. Zapewne na laptopie chciał znaleźć instrukcję obsługi do tego drugiego. I prawdopodobnie tej instrukcji nie znalazł, więc być może chcąc się zemścić, postanowił tydzień później odwiedzić budynek staszowskiego PKS. Tam ukradł dwa klucze pneumatyczne. Czy może, młody mieszkaniec chciał rozkręcić nimi laptopa, który się nie przydał, na części,? To ustalą funkcjonariusze staszowskiej policji, którzy ujęli sprawcę a sąd zadecydował o tymczasowym areszcie. Wartość skradzionego sprzętu wyceniono łącznie na 3500 tys. zł. Zgodnie z kodeksem karnym, zatrzymanemu grozi do 10 lat więzienia. Teraz zatrzymany pneumatycznie będzie walił głową w ścianę aresztu, rozmyślając czy było warto sięgać po nieswoje przedmioty.
Jedni suszą w mieszkaniach ogródkowe zioła, inni kwiaty a 33-latek z Kielc postanowił trzymać marihuanę. Nie służyła ona do doprawienia zupy, jak można się domyślać. Oprócz niej funkcjonariusze policji odnaleźli u niego aż 150 gramów amfetaminy. Laboratorium policyjne rozpoznało również kilka gramów substancji MDMA. Całość schowana była w mieszkaniu, samochodzie, a także pomieszczeniach gospodarczych. Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową, którzy od jakiegoś już czasu przyglądali się mężczyźnie, przedstawili mu zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Teraz dobrze doprawione jedzenie, z suszonymi ziołami czekać może go w więzieniu. Za przedstawione zarzuty grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
A oglądaliście kiedyś Taxi? Chyba dozą fantazji w tym temacie wykazał się 33-latek z Suchedniowa. Nie zatrzymał się do kontroli, uciekając przed oznakowanym radiowozem. W momencie, gdy trafił na ślepą uliczkę, postanowił zawrócić. W tym momencie znów wyobraźnia wzięła górę, kierowca prawdopodobnie oglądał wszystkie części filmu o sprytnej taksówce. Z impetem chciał wjechać w zastawioną przez policjantów pułapkę, jednak Ci użyli broni palnej, przestrzelając oponę w aucie. Po tym, jak kierowca stracił panowanie nad kierownicą i spadł z kilkumetrowej skarpy, udało się go zatrzymać. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Łącznie autem podróżowało cztery osoby. Znaleziono tam również amfetaminę. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna był już karany a samochodem podróżował bez uprawnień. Za niezatrzymanie się do kontroli grozi mu 5 lat pozbawienia wolności, zaś za napaść na funkcjonariuszy, może spędzić tam aż 10 lat. Będzie miał dużo czasu, żeby obejrzeć ponownie całą serię swojego ulubionego prawdopodobnie filmu.
Przestępcze trio grasowało w Skarżysku – Kamiennej. Tam ukradli parowniki z miedzi i cynku, a także uszkodzili regały chłodnicze. Łączna wartość strat przekraczała 160 tys. zł. Dwóch kradło, a trzeci sprzedawał. Całość została bowiem zhandlowana na miejscowym skupie złomu. Udało się odzyskać niestety tylko część ukradzionego sprzętu. Teraz 24 i 30-letni mężczyzna usłyszą zarzut kradzieży i zniszczenia mienia a 32-latek zarzut paserstwa. Grozi im pięcioletnia odsiadka.