"Polska jest silna siłą regionów" to hasło kampanii edukacyjnej POLREGIO. Ideą konkursu był wybór spośród 100 osób bohatera najbardziej zasłużonego dla danego regionu. Na "Ponurego" zagłosowało 4371 osób.
– Za każdym razem, kiedy po świętokrzyskich torach będzie przejeżdżał pociąg, którego patronem jest Jan Piwnik "Ponury", będzie utrwalał tę historyczną postać i pamięć o niej. To bardzo ważne dla nas wszystkich, a szczególnie dla młodego pokolenia – stwierdził Marek Jońca, członek zarządu województwa.
Pierwszy kurs był wyjątkowy, bo pasażerom pociągu – młodzieży ze świętokrzyskich szkół towarzyszyli członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych "JODŁA". To była dla nich żywa lekcja historii.
– Wszystko, co związane jest z Armią Krajową łączy się z Ziemią Kielecką. W dawnym budynku PKP funkcjonowała specjalna komórka łączności AK. Pierwszy lokal kontaktowy był obok. To nie jest tak, że ta walka toczyła się tylko w lasach – opowiadał Dionizy Krawczyński ze Stowarzyszenia "JODŁA". – "Ponury" był symbolem, skierowany tu został przez Komendę Główną AK, jako szef kierownictwa dywersji. Dowodził wieloma akcjami, o których możemy opowiedzieć młodym ludziom, a te historyczne miejsca będą mogli zobaczyć z okien pociągu.
– Przewozy Regionalne realizują nie tylko swoje podstawowe zadania, ale także włączają się w akcje edukacyjne. Tym razem chcieliśmy pokazać i przybliżyć postacie bohaterów, którzy walczyli o niepodległość ojczyzny – mówił Robert Zaborski, dyrektor Oddziału Świętokrzyskiego Przewozy Regionalne POLREGIO.
– Mamy nadzieję, że każdy, kto będzie wsiadał do tego pociągu, zobaczy napis i wizerunek płk Jana Piwnika "Ponurego", to nawet jeśli nie będzie go znał, zerknie w telefon czy smartfon i sprawdzi jak wielkim był bohaterem – powiedział Mariusz Gosek.
Jan Piwnik był kapitanem Wojska Polskiego, pośmiertnie został awansowany do rangi majora, a później pułkownika. Dowodził oddziałami Armii Krajowej w Górach Świętokrzyskich i na Nowogródczyźnie. Pochodził z Janowic. Z wykształcenia był funkcjonariuszem Policji Państwowej, której kompanią dowodził w wojnie obronnej 1939 roku. Po klęsce wrześniowej przedostał się przez Węgry do Francji, broniąc jej przed Niemcami. Następnie znalazł się w Wielkiej Brytanii, skąd po szkoleniu został w 1941 roku przerzucony jako Cichociemny do okupowanej Polski.
W 1943 roku przeprowadził brawurową akcję odbicia trzech żołnierzy AK z więzienia w Pińsku, za co otrzymał Order Virtuti Militari. W latach 1943-1944 zarówno na Kielecczyźnie, jak i na terenie Okręgu AK Nowogródek odniósł wiele sukcesów w walce z Niemcami. Zginął 16 VI 1944 roku podczas ataku na niemieckie umocnienia pod wsią Jewłasze, obecnie na terenie Białorusi.