Podczas przedmeczowej konferencji trener Jacek Zieliński mówił o przygotowaniach zespołu, sytuacji kadrowej i o tym, jak ważna była dwutygodniowa przerwa na pracę po porażce z Jagiellonią Białystok.
– „Po meczu w Białymstoku mieliśmy czas, żeby spokojnie popracować. Skupiliśmy się głównie na organizacji gry w defensywie, na obronie pola karnego – to były elementy, które chcieliśmy poprawić. Mimo braku sparingu ten okres był bardzo solidny. Zespół dobrze przepracował ten czas i chciałbym, żeby efekty tej pracy było widać w sobotę” – powiedział szkoleniowiec.
Trener zdradził również, że w drużynie panuje dobry nastrój, a piłkarze z niecierpliwością czekają na powrót do rywalizacji ligowej.
– „Po tej przerwie reprezentacyjnej widać głód gry. Wszyscy są spragnieni rywalizacji i chcą odrobić stratę z Białegostoku. U siebie czujemy się mocno – ten stadion, to boisko, ci kibice to nasz atut. Wierzę, że w sobotę poniosą nas do zwycięstwa” – dodał.
Optymizmu nie brakuje również wśród zawodników. Constantinos Soteriou, cypryjski środkowy obrońca Korony, podkreśla, że drużyna jest w pełni skoncentrowana na meczu z Górnikiem i gotowa do walki.
– „To było trudne, bo przegraliśmy z Jagiellonią, ale trzeba to zaakceptować. Oni byli lepsi, wygrali zasłużenie, a my musimy wyciągnąć wnioski. Teraz skupiamy się na sobocie. Trenujemy ciężko, by wrócić do naszej tożsamości. W naszym domu czujemy się silni i wiemy, że możemy zdobyć trzy punkty” – powiedział Soteriou.
Cypryjczyk dodał, że mimo pozycji lidera Górnik nie budzi w kielczanach strachu:
– „Górnik to dobra drużyna, mają groźny atak, co pokazali w meczu z Legią, ale nie boimy się nikogo. Jak mówi trener, musimy walczyć z każdym przeciwnikiem. To nasz dom i musimy go bronić. W Kielcach gramy dobrze, jesteśmy spokojniejsi i bardziej pewni siebie. Zrobimy wszystko, by te trzy punkty zostały u nas” – zapowiedział obrońca.
Choć Górnik imponuje formą i regularnością, trener Korony jest przekonany, że jego zespół ma pomysł na to spotkanie.
– „Górnik to dobrze poukładany zespół, z mocną defensywą i zawodnikami, którzy potrafią zrobić różnicę – jak Lisset czy Janża. Ale już nie tacy przeciwnicy padali w Kielcach. Wiemy, gdzie możemy uderzyć. Górnik nie jest nie do ugryzienia, trzeba tylko znaleźć odpowiedni moment” – ocenił Zieliński.
Szkoleniowiec nie planuje też wielkich rewolucji w składzie.
– „Piłka nożna nie polega na szalonych roszadach, tylko na stabilizacji. Chcę utrzymać spójność zespołu. Mamy zawodników, którzy dobrze przepracowali okres przerwy, ale ważne jest, by zachować równowagę. Stabilność daje pewność” – podkreślił.
Zieliński wyjaśnił także, że jego zespół nadal będzie bazować na sprawdzonym ustawieniu.
– „Gramy w systemie 3-4-3, bo on najlepiej pasuje do naszych zawodników. Czują się w nim komfortowo, zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Oczywiście ćwiczymy też inne warianty, żeby być elastyczni, ale skoro coś się sprawdza, nie ma sensu tego zmieniać. W piłkę grają zawodnicy, nie systemy” – zaznaczył.
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
Zarówno trener, jak i Soteriou nie kryli radości z faktu, że do zespołu dołączył Marcin Cebula, który po latach wrócił do Kielc.
– „Korona podała Marcinowi rękę, chce, żeby się odbudował. To zawodnik, który wiele dla tego klubu znaczył. Wierzę, że jeszcze da nam dużo jakości” – mówił Zieliński.
– „Cebula to świetny zawodnik. Trenował z nami przez ostatni miesiąc i widać, że ma dużą jakość. To chłopak stąd, wychowanek klubu. Myślę, że potrzebuje jeszcze trochę czasu, może miesiąc, żeby być w pełni gotowy, ale na pewno pomoże drużynie” – dodał Soteriou.
Zarówno trener, jak i zawodnicy podkreślają, że kluczem do sukcesu w starciu z liderem będzie jedność całej drużyny i wsparcie kibiców.
– „Ten stadion i ci ludzie to coś wyjątkowego. Kibice potrafią ponieść zespół, a my czujemy się zobowiązani, by im się odwdzięczyć. W Kielcach jesteśmy silni – i chcemy to pokazać” – mówi Zieliński.
– „Atmosfera na Exbud Arenie jest niesamowita. Kibice dają nam energię. To nasz dom, nasza twierdza. Musimy ją bronić i zrobić wszystko, by te trzy punkty zostały tutaj” – dodał Soteriou.