Hummel IV Liga Świętokrzyska
Niespodziewanej porażki doznali w minionej kolejce Hummel IV Ligi piłkarze Staru Starachowice, podopieczni Tadeusza Krawca ulegli w Ożarowie miejscowemu Alitowi, a losy spotkania rozstrzygnęły się w ostatnich minutach. Do 58 minuty Star po bramkach Putona i Szydłowskiego prowadził już 2:0. Alit w końcówce spotkania był bardzo skuteczny. W 58 minucie Filip Stępień zdobył bramkę kontaktową, natomiast w 89 minucie ten sam zawodnik doprowadził do remisu. Przysłowiową "kropkę nad i" ożarowianie postawili już w doliczonym czasie gry. Broniącego bramki Staru Konrada Zacharskiego pokonał Jakub Kapsa i mecz w Ożarowie zakończył się wygraną Alitu 3:2. Już w najbliższy czwartek Star zagra na własnym stadionie z Łysicą Bodzentyn, natomiast Alit pojedzie do Końskich na spotkanie z Neptunem. Rozpoczęcie spotkań o 15:30. W tabeli Star pozostaje na drugim miejscu, liderem jest Korona II Kielce, która już uzyskała awans do III Ligi. Alit Ożarów pozostał na 13 miejscu.
Klasa Okręgowa.
Stal Kunów, która już wywalczyła awans do IV Ligi, tym razem odpoczywała. Do Kunowa nie dotarła drużyna Bucovii Bukowa i tym razem kibice nie mogli obejrzeć swojego zespołu w akcji. W najbliższy czwartek kolejny mecz w Kunowie. W zaległym spotkaniu Stal zagra z Unią Sędziszów, początek meczu o godzinie 14:00.
https://swietokrzyskie.cozadzien.pl/sport/swit-cmielow-piaskowianka-piaski-zdjecia/60155
Piłkarze Świtu Ćmielów w minionej kolejce, po remisie 2:2 na własnym stadionie z Piaskowainką Piaski zdobyli jeden punkt. Chwilę przed przerwą po strzale z rzutu karnego Macieja Witka Świt wyszedł na prowadzenie, niestety w 66 minucie bramkarza gospodarzy Dawida Musiała pokonał Rafał Krzysztofik, a w 84 minucie Karol Bujak zdobył bramkę na 2:1 dla Piaskowianki. Podopieczni Marcina Wróbla dążyli do wyrównania i ta sztuka udała się w 88 minucie. Bramkę na wagę remisu zdobył Piotr Frańczak. W czwartek Świt jedzie na spotkanie do Bukowej. Początek meczu z miejscową Bucovią o godzinie 17:00.
Daleki wyjazd mieli piłkarze OKS-u Opatów. Zespół Grzegorza Klepacza pojechał do Włoszczowy na spotkanie z tamtejszym Hetmanem. Niestety powrót piłkarzy nie był radosny, ponieważ OKS przegrał 1:2. Bramkę dla opatowian zdobył w 6 minucie meczu Filip Grzyb. Gospodarze zwycięskiego gola zdobyli w doliczonym czasie gry. Teraz przed OKS-em kolejny długi wyjazd. W czwartek zespół trenera Klepacza wyrusza na mecz z Naprzodem Jędrzejów, początek o godzinie 17:00.
W tabeli Klasy Okręgowej na prowadzeniu Stal Kunów, Świt jest dziesiąty, OKS jedenasty. Do rozegrania pozostały jeszcze dwie kolejki, w Boże Ciało oraz najbliższy weekend.