KSZO 1929 Ostrowiec Św. - Korona II Kielce 4:3 (2:0)
Bramki dla KSZO: Michał Paluch 3 min. Szymon Stanisławski 38 min.i 60 min. oraz Tomasz Persona 74 min. - dla Korony: Dawid Lisowski 58 min. i 76 min z karnego. oraz Jakub Górski 90 min.
KSZO: Paweł Lipiec – Majewski, Damian Mężyk, Paweł Kaczmarek, Tomasz Persona, Marcin Kaczmarek, Wojciech Trochim, Mateusz Mąka (70 min. Kacper Ziółkowski), Jakub Chrzanowski (82 min. Bartosz Szydłowski), Michał Paluch, Szymon Stanisławski.
Korona II: Sandach – Więckowski, Pierzchała, Sewerzyński, Bujak (70 min. Szałas) J. Górski, P. Lisowski, D. Lisowski, Petrović, Długosz – J. Rybus (46 min. Gromulski).
https://swietokrzyskie.cozadzien.pl/sport/kszo-korona-ii-kielce-final-opp-zdjecia/54157
Podopieczni Marcina Sasala rozegrali dobre spotkanie, choć martwić może gra defensywna zespołu, na szczęście z przodu było dużo lepiej i pomysł trenera na grę w spotkaniu z Koroną dwoma napastnikami okazał się skuteczny.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia pomarańczowo-czarnych i już w trzeciej minucie bramkarz Korony Adrian Sandach musiał wyjmować piłkę z siatki. Tomasz Persona dorzucił piłkę w pole karne, tam jeden z obrońców żółto-czerwonych tak niefortunnie zagrał, że futbolówka wpadła pod nogi Michała Palucha, a ten ze spokojem umieścił ją w siatce rywali. Jeszcze przed przerwą ostrowczanie podwyższyli prowadzenie. W 38 minucie, po długim zagraniu Mężyka, Michał Paluch zagrał głową do Szymona Stanisławskiego, ten wygrał pojedynek biegowy z obrońcami Korony i w sytuacji sam na sam okazał się lepszy od Sandacha. Do szatni ostrowczanie schodzili więc z dwubramkową zaliczką, choć kielczanie też mieli swoje sytuacje, m in. tę, w której Marcin Kaczmarek wybił piłkę z pustej już bramki na rzut rożny.
Druga połowa spotkania przyniosła nam jeszcze więcej bramek, tym razem zaczęli piłkarze z Kielc. W 58 minucie Dawid Lisowski zdobył bramkę kontaktową. Dwie minuty później ponownie KSZO wysunął się na dwubramkowe prowadzenie. Wrzutkę z rzutu wolnego Marcina Kaczmarka na bramkę zamienił strzałem głową Szymon Stanisławski. W 74 minucie strzałem z dystansu czwartą bramkę dla KSZO zdobył wychowanek Alitu Ożarów Tomasz Persona. Gdy wydawało się, że 4:1 to bezpieczny wynik i nic złego nie może stać się już piłkarzom ze Świętokrzyskiej, kielczanie zdobywali kolejne bramki. W 76 minucie rzut karny po zagraniu ręką Marcina Kaczmarka wykorzystał Dawid Lisowski, a w 90 minucie na listę strzelców wpisał się kolejny wychowanek drużyny z Ożarowa, tym razem grający w Koronie Jakub Górski. Sędzia Jakub Pieron z Kielc doliczył jeszcze trzy minuty, jednak obyło się bez dogrywki czy rzutów karnych.
Ostrowczanie obronili więc Okręgowy Puchar Polski i zainkasowali nagrody w wysokości 46 tysięcy zł. (40 tys. od PZPN-u oraz 6 tys. od Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej). Teraz czas na rozgrywki centralne Totolotek Pucharu Polski, w których już w pierwszej rundzie KSZO może trafić nawet na zespół z Ekstraklasy.
https://swietokrzyskie.cozadzien.pl/sport/jest-juz-terminarz-iii-ligi/54076