Zgodnie z planem przedstawionym przez władze miasta, środki mają zostać przeznaczone na częściową spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Kredyt miałby pomóc w uporządkowaniu miejskich finansów i poprawieniu płynności budżetowej.
Przedstawicielka Banku Gospodarstwa Krajowego, jednego z potencjalnych kredytodawców, podkreśliła zaangażowanie banku w finansowanie sektora samorządowego:
– Bank jest bardzo aktywny w zakresie współpracy z sektorem samorządowym. Jest to takie nasze DNA, kluczowy nasz interesariusz. Zarówno w zakresie działalności zleconej, dystrybuujemy różnego rodzaju środki pomocowe, między innymi wspomnianą tutaj przez Panią Skarbnik przy pierwszej uchwale pożyczkę wspierającą źródło transformacji miast ze środków KPO. Ale też wspieramy samorządy w ramach naszej działalności tak zwanej własnej, czyli na bazie naszych kapitałów bankowych. Ta działalność jest bardzo aktywna i jest bardzo ważnym elementem działalności banku. Co piąta złotówka, którą bank pożycza rynkowi, że tak powiem, to trafia właśnie do sektora samorządowego. W ostatnich 10 latach wsparliśmy sektor samorządowy kwotą 35 miliardów złotych. Cała ta nasza aktywność w zeszłym roku zakończyła się kwotą zaangażowania w sektor samorządowy przekraczającą 23 miliardy złotych. Oprócz tego oczywiście działamy w ramach działalności zleconej, wszelkie obszary mieszkaniowe, dystrybucja środków unijnych, obsługa funduszy rządowych, które są dedykowane samorządom i tego typu aktywność. Jesteśmy drugim co do wielkości bankiem na polskim rynku z indywidualnym, drugim co do wielkości indywidualnym portfelem zaangażowania w sektor samorządowy po PKO BP. Od wielu lat współpracujemy z miastem, wspieranie samorządów jest naszą misją. Nie patrzymy na to absolutnie jako na biznes, ale właśnie na realizację naszej misji. Wspieranie rozwoju samorządów tak, aby one były jak najsilniejsze jest też elementem naszej nowej strategii przyjętej w tym roku, którą będziemy realizować do 2030 roku. Tak jak wspomniałam od wielu lat współpracujemy z miastem w różnych obszarach i byliśmy z pewnością takim naturalnym partnerem do rozmów na temat konsolidacji zadłużenia – wyjaśniła.
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0KPGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
Dalsze wyjaśnienia dotyczyły także obecności na rynku instytucji publicznych finansujących JST:
– Są to banki, trzy banki państwowe, BGK, PKO-BP i PKO-SA. Wszystkie trzy banki są aktywnymi uczestnikami rynku finansowania i samorządów, i spółek komunalnych. Od wielu, wielu lat są aktywnie i stale na tym rynku obecne, także wspierają samorządy ciągle i w sytuacjach łatwiejszych i trudniejszych. I taką propozycję miasto przyjęło. Jeszcze chciałam chwilę się zatrzymać może a propos w ogóle sytuacji finansowej samorządów. To, że jesteśmy na rynku stale i na bieżąco, więc analizujemy od wielu lat sytuację finansową samorządów i w ostatnich latach, zresztą Państwo to świetnie wiecie, mieliśmy do czynienia z pogorszeniem sytuacji finansowej samorządów, szczególnie miast na prawach powiatu.
Prezydent miasta Kielce, Agata Wojda, odniosła się do przebiegu przygotowań do operacji konsolidacyjnej oraz roli, jaką odegrały wcześniejsze działania miasta:
– Bardzo uczciwie mówię, że już po Komisji Finansów, na której państwo obradowaliście, ale my też mówiliśmy, jaki jest harmonogram tej całej pracy, że czekamy na decyzje kredytowe, których pozytywnych się spodziewaliśmy, no bo jasne, jak dostajemy coś formalnie, to jesteśmy pewni. Natomiast byliśmy w roboczych kontaktach, więc się ich spodziewaliśmy. Ścieżka jest też następująca, mówiąca o tym, że po tych decyzjach kredytowych państwa ewentualna zgoda, o którą dzisiaj serdecznie państwa prosimy, będzie elementem, który pozwoli nam usiąść do stołu negocjacyjnego. A po tym, co powiedziała dzisiaj pani dyrektor, możemy wnioskować, że przy tym stole negocjacyjnym atmosfera będzie nie gorsza niż na dzisiejszej sali. Szanowni Państwo, o tym, że ten proces był długi. Oczywiście, że on był długi, natomiast co do czego pan radny Gacek między innymi nawiązywał, on był długi, bo przygotowanie się do tego procesu to jest element różnych działań, narzędzi, które podejmowaliśmy na przestrzeni ostatniego roku. To, o czym mówiła pani dyrektor, stabilizacja finansów miasta to także trudne decyzje polityczne, jak podwyżka podatków od nieruchomości. I to też jest szykowanie się do solidnej operacji finansowej. Bez stabilizowania finansów publicznych nie bylibyśmy wiarygodnym partnerem nawet dla misyjnych banków państwowych. I to był nasz wspólny wysiłek, który podjęliśmy. I to nie jest tak, że my w grudniu zeszłego roku czy w styczniu, lutym tego roku mogliśmy przyjść i Państwu powiedzieć, jak ta operacja będzie wyglądała. To szereg pracy, takiej naprawdę na poziomie roboczym, która polegała na wizytach Banku Gospodarstwa Krajowego, spotkaniem z zarządem, mówieniu o jakichś pewnych perspektywach, decyzje, czy to będzie emisja obligacji, czy to będzie kredyt, czy to będzie pożyczka, na jaką kwotę to będzie pożyczka, czy to będzie taka operacja, jaką dokonywano w poprzednich latach, konsolidacja koło 100 milionów złotych, która daje jakiś oddech krótkotrwały, czy będziemy mieli szansę przez ruchy, które zrobiliśmy, przystąpić do procesu, który daje nam taką możliwość wieloletniego spojrzenia na pewien długofalowy plan finansowy.
Ostateczna decyzja w sprawie kredytu ma zapaść jeszcze dziś.
