We wtorek 29 kwietnia przed południem do gabinetu dr. Tomasza Soleckiego wtargnął 35-letni mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego, który kilkukrotnie ranił lekarza nożem. Mężczyzna wybiegł z gabinetu, ale został powstrzymany przez ochronę i przekazany policji. Raniony pracownik szpitala trafił na stół operacyjny, ale jego życia nie udało się uratować. Zabójca usłyszał już zarzuty i grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Szpital Uniwersytecki w Krakowie wydał specjalny apel, skierowany do środowisk akademickich i pracowników ochrony zdrowia. Treść zamieszczamy poniżej:
W dniu 29 kwietnia zginął tragicznie nasz kolega dr Tomasz Solecki, pracownik Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. Wyszedł do pracy, aby pomagać ludziom chorym, śmierć zastała go w szpitalnym gabinecie ambulatoryjnym. Tragedia ta poruszyła nas wszystkich, całą społeczność Szpitala i Uniwersytetu, mieszkańców Krakowa, nas Polaków. Jej okoliczności wstrząsnęły nami wszystkimi i połączyły w sprzeciwie przeciw agresji w życiu społecznym, szczególnie tej skierowanej przeciwko pracownikom służby zdrowia. Krakowska medycyna straciła świetnego specjalistę, człowieka życzliwego innym, pogodnego, z pasją niosącego pomoc swoim pacjentom.
Trudno jest znaleźć w takich okolicznościach właściwe słowa. Żadne słowa bowiem nie wrócą Żonie Męża, Synowi Ojca, Rodzinie Syna i Brata, pacjentom lekarza.
Na miejscu Doktora Soleckiego każdego dnia może być ktokolwiek z grona lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, sanitariuszek. Pracownicy służby zdrowia coraz częściej stają się bowiem obiektem napaści, tej werbalnej i tej fizycznej. Bezbronni, identyfikowalni z imienia i nazwiska, ze względu na naturę ich pracy łatwo im bowiem przypisać każdą, nawet tą urojoną, winę i zaniedbanie w stosunku do pacjenta. Jeżeli mamy nadal funkcjonować jako cywilizowane społeczeństwo, trzeba przerwać tą nakręcającą się spiralę agresji. Napaść na przedstawiciela zawodu medycznego niezależnie od miejsca wykonywanej pracy musi być traktowana z całą surowością prawa, tak jak napaść na policjanta czy żołnierza.
Apelujemy do parlamentarzystów i prezydenta RP o stosowne zmiany w prawie, które zwiększą ochronę medyków, którzy stają się obiektem często urojonych oskarżeń i pomówień. Apelujemy do wszystkich uczestników debaty publicznej, w szczególności polityków, o obniżenie jej temperatury, która jest często celowo, cynicznie eskalowana. Werbalna, emocjonalna agresja trafiająca z mediów do społeczeństwa czyni ogromne szkody, a docierając do jednostek podatnych do generowania niezdrowych emocji i fizycznej agresji niesie zagrożenia dla nas wszystkich. Czas z tym skończyć dla dobra i bezpieczeństwa nas wszystkich.
My, osoby kierujące Szpitalem Uniwersyteckim w Krakowie, UJ CM, medyczną częścią uczelni, oraz całym Uniwersytetem Jagiellońskim, a także Okręgową Radą Lekarską w Krakowie ogłaszamy wtorek 6 maja dniem żałoby w naszych instytucjach. Spotykamy się o godzinie 12.00 przed budynkiem SU w Krakowie, aby uczcić pamięć Doktora Tomasza Soleckiego oraz pokazać solidarność z jego Rodziną, a także, aby zaprotestować przeciw agresji w życiu społecznym, szczególnie tej kierowanej w stosunku do medyków. Niech zawyją syreny, a potem niech zapadnie cisza.
Wzywamy nasze Koleżanki i Kolegów pracowników służby zdrowia i środowisk akademickich z Krakowa, Małopolski oraz terenu całego kraju o przyłączenie się do nas w proteście przeciwko aktom przemocy i mowie nienawiści.
Prof. Maciej Małecki, Prorektor UJ ds. CM,
Mgr Marcin Jędrychowski, Dyrektor SU w Krakowie,
Prof. dr hab. Piotr Jedynak, Rektor UJ
Dr Robert Stępień, Prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Krakowie,
Dr Mariusz Janikowski, Sekretarz ORL w Krakowie - czytamy na Facebooku krakowskiego szpitala.
Tragedia w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie wstrząsnęła środowiskiem ochrony zdrowia w całej Polsce. Lekarze oraz pracownicy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach oddali hołd zamordowanemu Tomaszowi Soleckiemu. Poniżej zamieszczamy nagranie.