Brakuje lekarzy, głównie internistów i anestezjologów, brakuje też pielęgniarek. Spośród 300 etatowo zatrudnionych w szpitalu pielęgniarek, obecnie na zwolnieniach przebywa 60. Łącznie włączonych z pracy jest 104 osoby.
- W tej sytuacji jeżeli chcemy cokolwiek działać zmuszeni jesteśmy dokonywać przesunięć. Tym samym zawiesiliśmy do odwołania pracę oddziału laryngologii, po to aby personel lekarski i pielęgniarski przesunąć na inne stanowiska. Z tego samego powodu zawiesiliśmy pracę oddziału urologii - informuje Adam Karolik, dyrektor do spraw medycznych ZOZ w Ostrowcu Św. Jednak jeśli do szpitala trafi pacjent z ostrym przypadkiem urologicznym czy laryngologicznym oczywiście pomoc otrzyma, oddziały pokrewne będą ze sobą współpracować - dodaje dyrektor Karolik.
Lekarze pracujący w szpitalu są jednomyślni i głośno mówią - walka z COVID-em odbywa się nierówno, a wielu kolegów po fachu nie bierze odpowiedzialności za zdrowie i życie rodaków.
- To my walczymy z koronawirusem! Niestety większość lekarzy w przychodniach rejonowych pracuje w komfortowych warunkach, niczym telefonistki w urzędzie telekomunikacyjnym 30 lat temu, przy zamkniętych drzwiach - bulwersująco podkreśla Adam Karolik. Może dojść za chwilę do takiej sytuacji, że lekarz rodzinny napisze e-skierowanie chyba do Pana Boga, bo w szpitalu nie będzie lekarzy - dodaje.
Władze szpitala co kilka dni kierują pismo do Wojewody Świętokrzyskiego z prośbą o pomoc i pytaniem...Kiedy olbrzymie zasoby ludzkie z przychodni rejonowych lecznictwa podstawowego zostaną uruchomione do walki z pandemią?
Dużym wysiłkiem odbywa się praca personelu medycznego na Stacji Dializ, na której zamknięcie szpital nie może sobie pozwolić.
- Jedna z naszych lekarek, przerwała urlop macierzyński. Odeszła od 5 miesięcznego dziecka i na ochotnika wróciła do pracy, żeby ratować stację dializ - podkreśla Adam Karolik.
W ostrowieckim szpitalu w związku z trudną sytuacją pandemiczną podjęto działania celem wydzielenia pomieszczeń dedykowanych pacjentom chorym na COVID.
- Zaadoptowaliśmy pomieszczenia po starym SOR-ze, wstawiając tam łóżka szpitalne i zrobiliśmy z tego odcinek obserwacyjny. Obecnie część pacjentów chorych na COVID przebywa na zawieszonym oddziale wewnętrznym. Natomiast zgodnie z wcześniejszymi założeniami będziemy adoptować pomieszczenia dotychczas zajmowane przez fizjoterapię ambulatoryjną, na II piętrze budynku pulmonologii - będą tam lokowani pacjenci z potwierdzonym koronawirusem, a opiekę będą sprawować nad nimi lekarze pulmonolodzy - informuje Andrzej Gruza, dyrektor naczelny ZOZ w Ostrowcu Św.