- Coraz rzadziej posługujemy się pismem odręcznym, tymczasem charakter pisma zdradza wiele informacji o autorze, poza tym każdy wytwór ludzkiej dłoni zasługuje na uznanie. Co więcej, poszukiwani są specjaliści w dziedzinie kaligrafii, m. in. przez agencje reklamowe. Specjaliści zajmujący się pismem wskazują na jego dobroczynne właściwości, pismo uczy bowiem dokładności oraz cierpliwości, ale wyzwala także kreatywność i wzmaga koncentrację - tłumaczy ideę konkursu dr Aneta Pierścińska-Maruszewska, dyrektor CKU.
W konkursie mogą wziąć udział osoby dorosłe z powiatu ostrowieckiego. A że w tego typu rywalizacji trudno wyrzec się subiektywizmu, bo przecież poczucie estetyki miewamy różne, pod uwagę brane będą proporcje w budowie liter, zagęszczenie, łączenie liter, jednolitość pochylenia, rozmieszczenie na kartce, itp. Osoby, którym komisja konkursowa - złożona z przedstawicieli Urzędu Miasta oraz Centrum Kształcenia Ustawicznego - przyzna trzy pierwsze miejsca, mogą liczyć na publikację ich prac w witrynach przystankowych na terenie Ostrowca Świętokrzyskiego. Dla 10 autorów najpiękniejszego pisma przewidziano upominki.
Szczegółowe informacje o konkursie są dostępne na stronie internetowej CKU.
Poniżej zamieszczamy list do przepisania:
Mazury, 21 VI 57
Marku najmilszy!
Tu są Mazury, więc wielkie niebo, jezioro spokojne jak pies. Oczywiście dobry, łagodny pies.
Siedzę na brzegu starej studni, obok gdacze smutna jakaś kura, a ja chcę Ci powiedzieć parę rzeczy ważnych. Nie wiem czy dobrze to pamiętasz. Zadzwoniłeś do mnie parę dni temu i powtarzałeś „jestem wraki”! I mówiłeś, że nic nie napiszesz. I wołałeś „Nie licz na mnie”. Marek, posłuchaj mnie uważnie. Tu nie chodzi o to, żebym ja na Ciebie liczyła. Chodzi o to, żebyś Ty na mnie liczył. Żebyś wiedział, żebyś zawsze wiedział, że masz na świecie człowieka, do którego w każdy dzień, w każdym stanie i o każdej godzinie możesz przyjść... Bo nie przeraża mnie to, że mówisz o sobie złe słowa. Nawet wtedy, kiedy dzwonisz późno wieczorem i powtarzasz, „jestem wraki”. Bo to nieprawda.
Marek, masz w sobie to najpiękniejsze, co może mieć człowiek – prawdę. Nie chcesz być taki jak świat, w którym żyjesz. Jesteś najodważniejszy z naszego pokolenia, bo widzisz prawdę nawet tam, gdzie to bardzo boli.
Jesteś bardzo piękny i bardzo wiele wart.
Dlatego bzdurą są te złe słowa, które o sobie mówisz. I bzdurą jest to, czego się boisz, że już nie będziesz pisać Nie zrezygnujesz z prawdy, więc będziesz pisał. Także najlepiej w naszym pokoleniu. Chyba, że przestaniesz się buntować Ale to Ci nie grozi, wiem o tym.
Kończę ten trudny list.
Do widzenia, kochany
Twoja Agnieszka
Marek Hłasko, Listy, wybrał, opracował i wstępem opatrzył Andrzej Czyżewski. Wydawnictwo Agora, Warszawa 2014.
Temida Stankiewicz-Podhorecka, „Listy Marka Hłaski”, Oficyna Ypsylon, Warszawa 1994.