Wojewoda Józef Bryk zwrócił uwagę, że świętokrzyscy strażacy dysponują sporym potencjałem kadrowym i sprzętowym, a nowe inwestycje i szkolenia strażaków zwiększają bezpieczeństwo społeczeństwa, na czym nie można oszczędzać. Na koniec wojewoda zwrócił się z życzeniami bezpośrednio do strażaków. - Życzę państwu wszystkiego dobrego, sukcesów w życiu osobistym i zawodowym, jak najmniej wyjazdów, a wiele szkoleń i inwestycji, bo to się opłaca - powiedział wojewoda Józef Bryk.
W naszym regionie w 2023 roku było w sumie 13 245 interwencji. 3495 zgłoszeń dotyczyło pożarów, a 9101 miejscowych zagrożeń. Do alarmów fałszywych świętokrzyscy strażacy wyjeżdżali 649 razy. W porównaniu do rekordowego roku 2022, to o 27 proc. mniej interwencji. W tamtym czasie strażacy interweniowali w sumie ponad 18 tys. razy.
Niepokojący jest fakt, że mimo mniejszej liczby wyjazdów, są one dużo poważniejsze. W zeszłym roku wzrosła liczba poszkodowanych. Śmierć poniosło 338 osób, a 1534 zostało rannych. Najbardziej pracowite miesiące to okres wakacyjny. W lipcu interweniowano 1666 razy, w sierpniu zaś 2148. Świętokrzyscy strażacy wyjeżdżali do zagrożonego zdrowia, życia lub mienia co ok. 40 minut.
Najbardziej tragiczne wydarzenia miały miejsce na drogach naszego województwa, na których doszło do 1298 zdarzeń. Wiele osób straciło życie i zdrowie. Wypadek drogowy w Chmielowie (pow. ostrowiecki), wypadek drogowy w Starej Słupi (pow. kielecki) czy świąteczny wypadek na drodze w Hucie Nowej (pow. kielecki) to najtragiczniejsze przykłady dramatów, jakie rozgrywały się na świętokrzyskich drogach w minionym roku. Tylko w tych 3 zdarzeniach życie straciło 11 osób, a 3 zostały ranne.
Strażacy dwukrotnie gasili budynek po dawnym szpitalu MSWiA przy ul. Ogrodowej w Kielcach, pożar wybuchł również w jednym z domów pomocy społecznej w tym mieście.
Blisko tysiąc razy strażacy wyjeżdżali do pożarów mieszkań. Niestety, te statystyki od lat utrzymują się na podobnym, wysokim poziomie.
W świętokrzyskiej straży służy 1054 funkcjonariuszy, z czego zdecydowana większość to mężczyźni (1022). Kobiet w szeregach straży jest tylko 32. Wśród świętokrzyskich strażaków najliczniejsza grupa ma staż pracy w przedziale 16-20 lat. Takich funkcjonariuszy jest ponad trzystu.