Sezon 2024/2025 jest dla Górnika Zabrze wyjątkowo trudny. W rozgrywkach Ligi Europejskiej drużyna zajęła ostatnie miejsce w swojej grupie, zdobywając zaledwie jeden punkt. Tak słaby wynik okazał się sporym rozczarowaniem dla kibiców i klubu, który w poprzednich latach należał do czołówki. W krajowej Superlidze sytuacja Górnika również nie zachwyca – obecnie plasują się na 8. miejscu, daleko od medalowych aspiracji.
Zmiana trenera ponad miesiąc temu miała na celu odbudowanie formy zespołu. Choć postępy są zauważalne, drużyna wciąż nie odzyskała pełni potencjału. Jak zauważył Krzysztof Lijewski, jeden z kluczowych graczy rywali, Górnik wciąż jest groźnym przeciwnikiem.
– Górnik to aktualny medalista, więc nadal musimy patrzeć na nich przez pryzmat drużyny o dużej jakości. Choć sezon mają nierówny, nadal mogą zaskoczyć, szczególnie gdy grają bez presji. Zespół przeszedł trudną przygodę w Europejskich Pucharach, co na pewno odbiło się na ich morale. Zmiana trenera też nie przyniosła natychmiastowego przełomu, ale widzimy, że budują swój styl i są nieprzewidywalni– tłumaczył Lijewski.
Warto zwrócić uwagę na osobę nowego szkoleniowca Górnika, który dopiero zaczyna pracę z zespołami seniorskimi. Lijewski podkreśla jego potencjał i zdolność do przekazywania taktycznych założeń:
– Arek to świetny trener. Potrzebuje czasu, by jego pomysły zaczęły działać. Górnik na papierze wygląda nawet silniej niż rok temu, ale dotychczasowe wyniki nie spełniają oczekiwań. Jestem jednak pewien, że w przyszłości będą groźnym rywalem – dodał.
Mecz w Hali Legionów
Choć forma Górnika pozostawia wiele do życzenia, drużyna z Zabrza pozostaje nieprzewidywalnym przeciwnikiem. Jak podkreśla Lijewski, „ranne zwierzę jest najbardziej niebezpieczne”, dlatego kielczanie muszą podejść do meczu z maksymalną koncentracją i szacunkiem dla rywala.
Spotkanie zaplanowano na sobotę, 16 grudnia, o godzinie 20:30 w Hali Legionów. Będzie to jedna z ostatnich okazji w tym roku, by zobaczyć emocjonujące starcie w Superlidze. Kibice liczą na kolejne zwycięstwo Kielc, a Górnik z pewnością będzie chciał przełamać swoją złą passę.