Po przegranych starciach z Legią Warszawa i Wisłą Płock, Koroniarze nie mogą pozwolić sobie na kolejną wpadkę. Tym bardziej że rywalem będzie zespół prowadzony przez dobrze znanego w Kielcach Leszka Ojrzyńskiego. To spotkanie może być nie tylko próbą przełamania, ale i testem mentalnej siły drużyny, która po nieudanym początku musi szybko wrócić na właściwe tory.
Podczas środowej konferencji prasowej o atmosferze w zespole mówił bramkarz Korony, Xavier Dziekoński.
– Oczywiście, atmosfera nie jest rewelacyjna. Zupełnie inaczej by to wyglądało, gdybyśmy mieli sześć punktów. Siedzimy z głowami spuszczonymi, ale przed nami jeszcze trzydzieści dwie kolejki i dużo pracy – podkreślił zawodnik.
Korona w dwóch spotkaniach straciła cztery bramki i nie zdobyła żadnej. Zarówno formacja ofensywna, jak i defensywa nie prezentują się na razie najlepiej.
– Bramkarze i obrona zawsze są rozliczani ze straconych goli. Chciałbym w każdym meczu zachować czyste konto, ale nie zawsze jest to możliwe. Myślę jednak, że robię swoją robotę i bronię to, co mogę. Oczywiście, chciałbym bronić wszystko – tłumaczył Dziekoński.
Sytuacja w tabeli już na tym etapie sezonu zmusza kielczan do zdobycia punktów. Przed zespołem m.in. derby z Radomiakiem czy trudny wyjazd do Poznania.
– Mieliśmy plan, żeby punktować od pierwszej kolejki. Wiadomo, jak to się potoczyło. Mecz z Zagłębiem jest dla nas bardzo ważny. Chcemy przywieźć do Kielc trzy punkty – zapowiedział bramkarz Korony.
Dziekoński przyznał również, że styl gry rywala uległ zmianie względem poprzedniego sezonu.
– W meczu z GKS-em pokazali, że chcą grać ofensywnie. Pierwsza połowa w ich wykonaniu była bardzo dobra. Teraz grają więcej po ziemi i stosują wysoki pressing. Będziemy chcieli to wykorzystać i przejść przez pierwszą linię, by stworzyć sytuacje z przodu – ocenił.
Choć sportowo oba zespoły prezentują podobny poziom, to Zagłębie od lat uchodzi za klub stabilny finansowo, regularnie grający bez większych problemów kadrowych.
– Trudno mi porównać nas do Zagłębia. Oni też przeszli kilka zmian, podobnie jak my. Na ten moment ciężko wyciągać wnioski – zakończył Dziekoński.
Mecz Zagłębie Lubin – Korona Kielce odbędzie się w piątek, 1 sierpnia o godzinie 18:00.