O całej sprawie poinformowali wzburzeni pracownicy Bloku Porodowego SP ZZOZ w Staszowie. - Dzisiaj z sercem pełnym troski i obaw zwracamy się do Was z prośbą o pomoc. Nasza ukochana porodówka, miejsce, w którym powstają pierwsze uśmiechy, pierwsze westchnienia, pierwsze spojrzenia miłości, stoi na krawędzi zamknięcia - piszą w mediach społecznościowych.
Chodzi o świeżo wyremontowany oddział, którego otwarcie nastapiło jesienią 2022 roku a więc 1,5 roku temu. Wykonano wtedy szeroki zakres prac, który swym zasięgiem obejmował przebudowę Bloku Porodowego. Powstała całkowicie nowa sala cięć cesarskich. Łatwiej też było z porodami rodzinnymi, służyła temu specjalna sala.
Co doprowadziło do tak nagłych działań ze strony dyrekcji?
- Brakuje nam neonatologów, brakuje ginekologów. Od kilku lat prowadziliśmy działania by zatrudnić specjalistów. Na dzień dzisiejszy niestety nie jestem w stanie zabezpieczyć dyżurów lekarskich. Mam w tej sprawie spotkać się z wojewodą - mówi p. o. Dyrektora SP ZZOZ w Staszowie Paweł Wojtasik. Do tego spotkania ma dojść we wtorek 23 kwietnia. Paweł Wojtasik jednocześnie mówi, że przedwcześnie jest, by wyrokować o zamknięciu oddziału. Zapewnia też, że nie będzie zwolnień.
- Wszystkie położne nadal pracują, żadna osoba nie dostała wypowiedzenia. Oddział się nie zamyka. Będą pracować w najbliższych miesiącach, dostaną pracę na innych oddziałach - dodaje p.o. Dyrektora Paweł Wojtasik.
Pod postem Bloku Porodowego pojawiły się komentarze mam, które stają w obronie staszowskiej porodówki:
- Wszystkie cztery córki urodziłam w Staszowie mimo wielu opinii, że są lepsze szpitale. Wszystkim polecałam i będę polecać bo opieka jest profesjonalna, Panie Położne z powołania, pomocne, sympatyczne pierwsze dziecko urodziłam w 2011 roku, czwarte w 2023 i jestem naocznym świadkiem ogromnego rozwoju tego oddziału, aż ciężko uwierzyć, że takie decyzje zostały podjęte mam nadzieję, że uda się to zatrzymać i dalej oddział będzie tętnił życiem, radościom rodziców i donośnym głosem Maluszków - pisze Pani Dominika
- Oddział ma potencjał ale brakuje młodych i chętnych do pracy lekarzy i to jest klucz. Pytanie czy takich lekarzy nie ma czy tacy lekarze nie mają takich propozycji pracy ? Oby nowa władza pomyślała o tym jak wypada województwo świętokrzyskie i taki Staszów na tle innych województw w tym małych szpitali z potencjałem. Oby nie stało się tak jak w Kolbuszowej…Dziewczyny jestem z Wami - pisze z kolei Pani Magdalena.
Do sprawy odniosło się również Starostwo Powiatowe w Staszowie
"We współpracy z władzami powiatu staszowskiego dyrekcja będzie dążyć do jak najszybszego rozwiązania zaistniałej sytuacji, aby pacjentki- przede wszystkim mieszkanki powiatu mogły korzystać ze świadczeń" - czytamy w komunikacie.
Oddział ma możliwość przyjmowania jednocześnie czterech porodów klasycznych. Jest też możliwość porodu w wodzie oraz cesarskiego cięcia. Łączny koszt remontu w 2022 roku wyniósł 4,7 mln zł z czego aż 3 mln pochodziło z RPO.