Obecnie dziewczynka przebywa w niemieckim Essen, gdzie poddawana jest chemioterapii. Pomimo tego, że leczenie wyniszcza guza, to jej organizm z trudem przyjmuje tak ciężką terapię.
Nadal potrzeba też pieniędzy. Wiele pieniędzy
„Dramatyczna walka z czasem! Tosia z dnia na dzień stanęła na granicy między życiem i śmiercią! Sytuacja jest ekstremalnie ciężka, dlatego potrzebujemy Waszej pełnej mobilizacji! W rękach trzymamy diagnozę Tosi – AT/RT wyjątkowo złośliwy guz mózgu. Od teraz wszystko, co do tej pory było w życiu Tosi piękne i beztroskie, nagle się skończyło! Jeszcze kilkanaście tygodni temu byliśmy zwyczajną, szczęśliwą rodziną. Teraz umieramy ze strachu, bo musimy z Tosią przejść drogę, której nikt nigdy przejść by nie chciał!”, czytamy w opisie zbiórki na stronie Fundacji Siepomaga.
Po powrocie do rodzinnego kraju, Tosia nadal będzie potrzebowała kosztownej rehabilitacji.
- Potrzebujemy jeszcze zebrać około pół miliona złotych, aby mieć pewność, że po powrocie do Polski Tosia będzie miała zapewnioną niezbędną, ale też kosztowną rehabilitację – powiedział w rozmowie z redaktorem Radia Rekord Mateusz Jaworski. – Chcemy pomóc rodzicom dziewczynki w tej trudnej walce o życie ich dziecka – dodał.
Gramy dla Dzielnej Tosi w kieleckim Parku Miejskim
Piknik rodzinny, który odbył się w niedzielę, 10 lipca, w kieleckim Parku Miejskim, to okazja do pozyskania funduszy na walkę małej-wielkiej Tosi. Choć organizatorzy przyznają, że wydarzenie jest improwizowane, to nie przyszli do mieszkańców Kielc z pustymi rękami. Przy muszli zorganizowano wiele atrakcji, w ramach których można było przyjemnie spędzić czas z rodziną.
- To wydarzenie wygląda na wielką improwizację, ale myślę, że i tak nam się udało. Zorganizowaliśmy to prywatnymi siłami i wspólnym zaangażowaniem, aby zaprosić mieszkańców Kielc do wspólnego spędzenia czasu wolnego. Mamy atrakcje dla dzieciaków, wspierają nas policjanci i strażacy, można pograć też na perkusji, są dmuchańce, gry, zabawy, licytacje, coś słodkiego i kiełbaski. Na pewno można miło spędzić czas, a przy okazji wesprzeć zbiórkę – powiedział Mateusz Jaworski.
- Z myślą o Tosi Czarneckiej organizujemy kiermasze, licytacje, ale też te atrakcje dla kielczan, żeby zebrać jak najwięcej środków, bo leczenie jest bardzo drogie. Rodzicom jest bardzo ciężko, czujemy dużą potrzebę, by im pomóc w tych trudnych chwilach. Planujemy więcej takich wydarzeń. W sierpniu będziemy stali na Orlętach, planujemy też pod koniec lipca zorganizować kiermasz ciast przy którymś kościele. Myślę, że zrobimy jeszcze przynajmniej jeden taki piknik, może dwa. Cel jest szczytny, serdecznie zapraszamy do wspólnej zabawy i przekąszenia czegoś smacznego, bo przy okazji można wesprzeć symboliczną złotówką naszą małą bohaterkę – mówiła Agnieszka Radosińska, jedna z organizatorek wydarzenia.
Radio Rekord także włączyło się w wydarzenie. Śledźcie na bieżąco naszego facebooka, gdzie będziemy informować Was o prowadzonych licytacjach.
Każdy może pomóc
Zbiórka na rzecz Antoniny Czarneckiej z Kielc prowadzona jest TUTAJ. Każda, nawet symboliczna złotówka przekazana na leczenie dziewczynki jest na wagę złota.
Dodatkowo zainteresowani mogą wziąć udział w licytacjach, które odbywają się na grupie facebookowej Licytujemy dla Dzielnej Tosi.