Pierwszym bohaterem odwiedzin był Andrzej Jachymczyk „Azjata”, który jako piętnastoletni chłopiec walczył w Powstaniu Warszawskim w zgrupowaniu „Żyrafa 2” na Żoliborzu. Po kapitulacji został wywieziony do obozu jenieckiego, a później trafił do Arbeitskommanda. Choć przeszedł przez dramat wojny i niewoli, po zakończeniu działań wojennych powrócił do Polski, wiążąc swoje dalsze życie z Kielcami.
Marszałek Renata Janik, wręczając świąteczny kosz, podkreśliła, że jego postawa to symbol niezłomności. – Pana świadectwo to nie tylko historia odwagi, ale też przypomnienie o tym, jak ważne jest pielęgnowanie pamięci narodowej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu – zaznaczyła.
Drugim bohaterem spotkania był porucznik Jerzy Zawadzki, urodzony w 1936 roku w Warszawie. Jako ośmioletnie dziecko walczył w Powstaniu Warszawskim. Po jego upadku przeszedł przez obóz w Pruszkowie i kolejne obozy na terenie Niemiec. Po wojnie zamieszkał w Kielcach, gdzie od lat angażuje się w życie społeczne miasta.
W stolicy województwa stał się jednym z organizatorów NSZZ „Solidarność”, za co w stanie wojennym został internowany. Dziś pełni funkcję wiceprezesa Koła nr 1 Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Jest znany z licznych inicjatyw – od budowy Pomnika Niepodległości, po pomoc osobom bezdomnym i działania edukacyjne skierowane do młodzieży. Za swoje zasługi został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Marszałek Renata Janik podkreśliła, jak ważna jest obecność takich osób w lokalnej wspólnocie. – Pan porucznik Zawadzki to żywa lekcja patriotyzmu. Jego historia i działalność społeczna to ogromna wartość dla naszego regionu i młodego pokolenia – powiedziała.
Wizyty odbyły się w atmosferze serdeczności i wzruszenia. Marszałek, wraz z Arkadiuszem Ślipikowskim – zastępcą dyrektora Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej oraz członkiem Zarządu Związku Sybiraków oddziału Kielce – podkreślała, że obecność takich świadków historii to bezcenny skarb.
To dzięki takim postaciom pamięć o Powstaniu Warszawskim trwa nie tylko w podręcznikach, ale przede wszystkim w ludzkich sercach. Ich opowieści, spotkania z młodzieżą i aktywność społeczna sprawiają, że historia staje się żywa i bliska kolejnym pokoleniom.
Przedświąteczne spotkania były symbolicznym gestem wdzięczności za odwagę, poświęcenie i wieloletnią pracę na rzecz zachowania pamięci narodowej.
Bohaterowie, którzy przeżyli dramatyczne wydarzenia XX wieku, nadal dzielą się swoją historią z mieszkańcami regionu, budując świadomość społeczną i patriotyczną.