Radio Rekord Świętokrzyskie mobilne Radio Rekord Świętokrzyskie
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMyIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg==

Tałant Dujszebajew przed starciem z Aalborgiem: „Nie sprzedawajmy iluzji. To potężny rywal”

Tałant Dujszebajew przed starciem z Aalborgiem: „Nie sprzedawajmy iluzji. To potężny rywal”

– Oczywiście, że chcielibyśmy pozyskać zawodnika, ale to nie jest łatwe. Odszedł Tomek Gębala i nikogo jeszcze nie podpisaliśmy. Nie chcemy brać kogoś tylko po to, żeby zapełnić skład. Szukamy zawodnika, który rzeczywiście wniesie wartość do drużyny – podkreślił Kirgiz.

Jak dodał, klub ma już kilku kandydatów. – Takich graczy jak Karabatić, którzy potrafią grać zarówno w ataku, jak i w obronie, jest bardzo niewielu. Mamy dwóch–trzech zawodników na oku i potrzebujemy czasu, żeby doprowadzić rozmowy do końca. Trzeba uzbroić się w cierpliwość – zaznaczył Dujszebajew.

W ostatnich dniach w mediach pojawiły się plotki o możliwym transferze Białorusina Kirilla Rabchinskiego. Trener nie chciał jednak komentować tych doniesień. – Plotki zawsze będą. Dopóki prezes i dyrektor klubu nie ogłoszą niczego oficjalnie, ja nie mogę się do tego odnosić. Na dziś mam 18 zawodników bez Hassana Kaddaha i jestem zadowolony z kadry, ale wiem, że potrzebujemy wzmocnienia na tej pozycji – przyznał.

Z dobrej strony wyglądają także wieści dotyczące zdrowia Piotra Jędraszczyka.
– Z tego, co wiem, operacja nie będzie konieczna, co jest bardzo dobrą informacją. Wierzymy, że końcówka rehabilitacji przebiegnie pomyślnie i za kilka tygodni Piotrek wróci do gry – powiedział szkoleniowiec.
Na pytanie, czy rozgrywający zdoła wystąpić jeszcze w tej rundzie, Dujszebajew odpowiedział z uśmiechem: – Ciało człowieka nie podlega dyskusjom. Ono samo pokaże, kiedy będzie gotowe.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Po ponad dwóch miesiącach kielczanie wracają do Hali Legionów na spotkanie w Lidze Mistrzów. Rywal będzie wyjątkowo wymagający – Aalborg od kilku sezonów należy do europejskiej czołówki.

– Wszyscy chcemy wygrywać, ale musimy twardo stąpać po ziemi. Nie jesteśmy drużyną z 2016, 2022 czy 2023 roku. Jesteśmy w procesie przebudowy i to naturalne, że potrzeba czasu. Niektórzy powiedzą, że szukam alibi, ale ja po prostu mówię prawdę – podkreślił trener.

– Aalborg od pięciu–sześciu lat buduje znakomity zespół. Wcześniej z nimi zawsze wygrywaliśmy, ale dziś to klub o ogromnym potencjale sportowym i finansowym. Mają za sobą finały Ligi Mistrzów, grali tam tacy zawodnicy jak Mikkel Hansen czy Niklas Landin – przypomniał Dujszebajew.

– A my chcemy ich pokonać zawodnikami, którzy dopiero wracają po kontuzjach – Jędraszczykiem czy Jarosiewiczem. Chcemy, walczymy, ale nie sprzedawajmy iluzji, że jutro wygramy Ligę Mistrzów – dodał.

Szkoleniowiec Industrii przywołał również anegdotę sprzed kilku lat.
– Pamiętam, jak przed meczem w Kielcach jeden kibic powiedział do mnie: „oby dziś padła czterdziestka”. A ja zapytałem: „Widział pan, kto gra w środku obrony? Hold, Mølgard, Landin – trzykrotni mistrzowie świata i olimpijscy”. Trzeba mieć szacunek do takich rywali – mówił Dujszebajew.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

– Aalborg jest dziś zespołem znacznie silniejszym niż wtedy. Nawet zawodnicy, którzy u nas byliby w pierwszej siódemce, tam grają tylko w obronie. Musimy twardo stąpać po ziemi. Wiem, że niektórzy mnie za to skrytykują, ale ja po prostu mówię o realiach. Wyjdziemy walczyć o zwycięstwo, damy z siebie wszystko. Jeśli przegramy dwudziestką – trudno, ale na pewno się nie poddamy – zaznaczył.

Na koniec Dujszebajew zdradził, co będzie kluczem do dobrego wyniku.
– W składzie pojawią się Michał Olejniczak, Alex Dujszebajew i Szymon Sićko, ale pamiętajmy, że wszyscy wracają po kontuzjach i bez rytmu meczowego. Nie wiadomo, w jakiej będą formie. Kluczem będzie obrona – musimy zagrać twardo, nie tracić piłek w ataku pozycyjnym i nie pozwolić Aalborgowi na szybkie kontry.

– To zespół, który w tym sezonie przegrał tylko raz, na wyjeździe z Berlinem. Dla mnie to kandydat numer jeden do zwycięstwa w grupie – zakończył trener Industrii Kielce.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjI3IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy